
Otrzymaliśmy list od mieszkanki bloku na Osiedlu Stałym znajdującym się w sąsiedztwie Sanktuarium. Dzwony kościelne nie dają jej spokoju, mieszka ona na 9 piętrze prawie na wprost dzwonnicy. Ich bicie ma nie dawać możliwości odpoczynku w dni wolne. Nie każdy jednak podziela jej zdanie na ten temat.
Do naszej redakcji napisała mieszkanka Osiedla Stałego, która nie kryje zdenerwowania. Jak relacjonuje, poranne bicie kościelnych dzwonów skutecznie odbiera jej spokój – szczególnie w upalne dni, kiedy otwarte okna wpuszczają nie tylko świeże powietrze, ale i donośny dźwięk. Jak mówi, mieszkając na dziewiątym piętrze, ma wrażenie, że dzwony biją tuż obok jej sypialni.
O siódmej rano w dni wolne każdy z nas najchętniej by sobie pospał. Jednak dzwony to uniemożliwiają.
Postanowiliśmy zapytać również innych mieszkańców Osiedla Stałego, czy również odczuwają podobny dyskomfort. Odpowiedzi zaskoczyły – większość osób, z którymi rozmawialiśmy, nie widzi w biciu dzwonów większego problemu. Co więcej, jedna z mieszkanek twierdzi, że dźwięk jest wręcz stłumiony. Jak tłumaczy – brzmienie jest relatywnie ciche nawet siedząc pod świątynią.
Czy więc istnieje problem ze zbyt głośnymi dzwonami? Dla niektórych to uciążliwość i zakłócanie ciszy o poranku, dla innych – część parafialnej tradycji i element, który w niczym nie przeszkadza.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.