
Dostajesz SMS-a od kuriera, że przesyłka czeka na dopłatę. Albo maila z banku z prośbą o potwierdzenie danych. Klikasz, bo wszystko wygląda wiarygodnie, a chwilę później z konta znikają pieniądze. Jeśli choć raz spotkało to Ciebie lub Twoich bliskich, to znaczy, że padliście ofiarami phishingu – oszustwa, które jest zaskakująco skuteczne. Przeczytaj, na czym dokładnie polega i jak się przed nim uchronić.
Phishing to rodzaj cyberprzestępstwa polegającego na podszywaniu się pod zaufane instytucje lub osoby, aby wyłudzić Twoje dane – login i hasło do banku, numer karty płatniczej albo PESEL. Oszuści tworzą fałszywe wiadomości SMS lub e-mail, które do złudzenia przypominają te prawdziwe: mają logotypy banków, poprawny język i odnośniki, które na pierwszy rzut oka wyglądają wiarygodnie.
Fałszywa wiadomość często zawiera link do strony internetowej, która wygląda identycznie jak witryna banku czy firmy kurierskiej. Kiedy jednak podasz tam swoje dane, trafią one wprost do przestępców. Czasami wystarczy jedno kliknięcie, by uruchomić złośliwe oprogramowanie, które zbiera poufne informacje z Twojego urządzenia.
Jeszcze więcej na temat tego, co to jest phishing i jakie mogą być jego rodzaje, możesz przeczytać na stronach związanych z bezpieczeństwem danych osobowych, np. Chroń PESEL.
Najczęściej phishing działa na emocje – ma wywołać u Ciebie pośpiech, stres, czasem nawet strach. Wiadomość przychodzi niespodziewanie, często wieczorem, w weekend albo wtedy, gdy jesteś zajęty i nie analizujesz wszystkiego dokładnie. Może zawierać informację o rzekomej blokadzie konta, zaległej fakturze, niedopłacie za przesyłkę albo nieudanym przelewie. Czasami oszuści podszywają się pod urzędników i grożą karą za niezłożenie jakiegoś dokumentu. W rzeczywistości ich jedynym celem jest zmuszenie Cię do kliknięcia linku i podania poufnych danych, zanim zdążysz się zastanowić.
Tego typu wiadomości potrafią wyglądać bardzo profesjonalnie. Mają logo, są napisane poprawną polszczyzną, a nawet zawierają dane kontaktowe, które wyglądają prawdziwie. Jeśli jednak przyjrzysz się uważnie, możesz zauważyć pewne nieścisłości. Adres e-mail nadawcy może zawierać literówki, np. „mbank.pl” zamienione na „m-bank.pl”, albo domeny z dziwnym zakończeniem. Link w wiadomości często prowadzi na stronę, która wygląda znajomo, ale od prawdziwej witryny różni się np. brakiem certyfikatu bezpieczeństwa (nie ma ikony kłódki obok adresu albo pokazuje komunikat o braku zaufania). Strona może też się długo ładować albo mieć nieczytelne elementy graficzne.
Jeśli masz choć cień wątpliwości – nie działaj automatycznie. Nie klikaj żadnych linków, nie podawaj poufnych danych, nie loguj się. Lepiej stracić kilka minut na sprawdzenie informacji niż utracić dostęp do swojego konta czy pieniędzy. Zatrzymaj się, zastanów i sprawdź – np. dzwoniąc na oficjalną infolinię banku albo własnoręcznie wpisując adres, zamiast korzystać z tego z wiadomości. Oszuści liczą na Twoją impulsywność – nie daj im tej przewagi.
Podstawą bezpieczeństwa jest zdrowy rozsądek i ostrożność. Nie klikaj linków w podejrzanych wiadomościach ani nie otwieraj załączników z nieznanych źródeł. Nigdy nie podawaj swoich danych logowania, numeru PESEL ani pełnych danych karty, jeśli nie masz 100% pewności, że jesteś na prawdziwej, bezpiecznej stronie.
Zawsze sprawdzaj adres nadawcy – szczególnie jeśli wiadomość wzbudza emocje. Możesz też samodzielnie wejść na stronę banku lub firmy kurierskiej, zamiast korzystać z linku w wiadomości.
Oprócz tego warto korzystać z dwuskładnikowego logowania – to dodatkowa ochrona, która znacząco utrudnia przejęcie konta. Dobrym wsparciem jest też zainstalowanie aktualnego programu antywirusowego i managera haseł.
Możesz też skorzystać z usług, które pozwalają monitorować, co dzieje się z danymi osobowymi w internecie. Przykładem takiego rozwiązania są pakiety Chroń PESEL. Zawierają one m.in. usługę, która wysyła powiadomienia, gdy system wykryje podejrzaną aktywność, np. próbę założenia firmy albo wzięcia pożyczki na numer PESEL. Dzięki temu możesz szybko zareagować i ograniczyć skutki potencjalnego nadużycia.
W zależności od wybranego pakietu można korzystać z różnych funkcji – od podstawowego monitoringu aż po lokalizowanie wycieków Twoich danych w internecie. To szczególnie przydatne, jeśli dojdzie do próby wyłudzenia lub podszywania się przez oszustów pod Ciebie.
Żeby paść ofiarą phishingu, wystarczy chwila nieuwagi. Dlatego warto wiedzieć, jak działają oszuści i jak się przed nimi bronić. Jeśli masz wątpliwości, nie działaj impulsywnie. Sprawdź, zapytaj, upewnij się. A później podziel się tą wiedzą z rodziną i znajomymi – w końcu bezpieczeństwo w sieci to nasza wspólna sprawa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie