Dzień Piekarza przypada 15 marca....a tu coraz mniej nas do pieczenia chleba!

Święto piekarzy i historia miejsca z duszą – 92 lata piekarni w Szczakowej. Dzień Piekarza to wyjątkowa okazja, by docenić tych, którzy codziennie od świtu wyrabiają ciasto, doglądają pieców i dbają o to, by na naszych stołach nie zabrakło pachnącego, chrupiącego chleba. To zawód wymagający nie tylko precyzji i wiedzy, ale także ogromnej pasji i oddania. W świecie pełnym masowej produkcji tradycyjne piekarnie stają się prawdziwymi skarbami – miejscami, gdzie wypiek to nie tylko rzemiosło, ale też wielopokoleniowa historia.

Jednym z takich miejsc jest piekarnia w Szczakowej, działająca nieprzerwanie od 1933 roku. Przez 92 lata przetrwała zmieniające się czasy, nie rezygnując z tradycyjnej technologii i najwyższej jakości składników. To miejsce, które nie tylko dostarcza doskonałe wypieki, ale także kształci kolejne pokolenia piekarzy. Oto jej historia, opowiedziana przez Danutę Janicką – obecną właścicielkę, dla której pieczenie chleba to coś więcej niż praca. Pani Danuta wysłała nam także kilka starych fotografii.

Rok założenia piekarni w Szczakowej: 1933, mijają 92 lata nieprzerwanej pracy. Powód do dumy i satysfakcji.

Przed II wojną światową w Szczakowej pracowały 3 piekarnie. Należały do Rodzin: Hermana Wachter, Samuela Rosner, Arona Gestner. Do dzisiaj pracuje zakład na ul. Kablowej 4, należący w latach 1952-1970 do rodziny Karola Ociepki, a od 1970 do H.S. Skoczylas. Obecnie prowadzę go ja: Danuta Janicka, a do 2024 wspólnie z siostrą : Wiesławą Babula - córkami Heleny i Stanisława Skoczylas.

Tradycyjna technologia, dobrej jakości surowce i olbrzymi nakład codziennej pracy pozwolił małej, rodzinnej piekarni pozostać na rynku, a nawet wyjść z wypiekami poza Jaworzno, poza Śląsk. Warto podkreślić: szkoliliśmy i szkolę do teraz uczniów w zawodzie Piekarz na tytuł Czeladnika, Mistrza Rzemiosła.

Drodzy Klienci! Dziękuję za lojalność i systematyczność w zakupach, jest dla kogo piec już tyle lat. To Wasze opowieści zainspirowały mnie do napisania tej historii. Dziękuję za pomoc następującym osobom: Grzegorz Engelhardten, Karin Wawrzynek, Ewa Kaszałek zd Ociepka, Władysław Błażowski.

Niech się święci Dzień Piekarza!

Z szacunkiem do chleba
Danuta Janicka