Reklama

Koszykarze bez punktów

AWAP
27/10/2019 16:27
Zdecydowanie nie najlepszy tydzień mają za sobą koszykarze MCKiS Jaworzno. Po środowej porażce z rezerwami MKS-u Dąbrowa Górnicza jaworznianie w sobotę ulegli ekipie AZS AWF Mickiewicz Rozmus Katowice.

Po dobrym początku sezonu jaworzniccy koszykarze niestety nieco zwolnili tempo. Dwa mecze z rywalami z ligowej czołówki okazały się wyjątkowo bolesne, a podopieczni trenera Bilińskiego musieli pogodzić się z dwoma porażkami.



Jedna połowa to za mało


W sobotę MCKiS na wyjeździe mierzył się z jedną z najsilniejszych ekip z całej lidze – zespołem AZS AWF Mickiewicz Rozmus Katowice. W starciu z wiceliderem jaworznianie pokazali się w sumie z niezłej strony, ale do Jaworzna wrócili na tarczy. Początek meczu należał nieoczekiwanie dla gości, którzy wypracowali sobie przewagę w pierwszych minutach i mimo pościgu rywali – długo zdołali ją utrzymać. Pierwsza kwarta zakończyła się wygraną Sokołów 17:16. W drugiej partii katowiczanie już w pierwszej akcji wyszli na prowadzenie, ale dość agresywna gra i całkiem dobra skuteczność w ataku sprawiły, że to MCKiS schodził na przerwę, prowadząc 34:29. Niestety po wznowieniu gry przewaga gospodarzy rosła z minuty na minutę, a zmasowana ofensywa przyniosła efekt. Akademicy szybko odrobili straty i zaczęli punktować jaworznian. Bardzo dobrze w ekipie z Katowic wyglądali też rezerwowi, którzy wnieśli do gry sporo świeżości. Trzecia kwarta padła łupem gospodarzy, którzy wygrali 26:17. W ostatniej partii goście próbowali jeszcze walczyć o korzystny rezultat. Ich nadzieje ożyły, gdy Jacek Wróblewski trafił za trzy punty, zmniejszając dystans do AZS-u na zaledwie trzy punkty. Przez trzy minuty na parkiecie toczyła się wyrównana walka, a każdy wynik był jeszcze możliwy. Potem jednak katowiczanie wrzucili wyższy bieg i szybko uciekli jaworznianom, nie pozwalając im już na zbyt wiele. Ostatecznie AZS wygrał czwartą kwartę 28:19 i cały mecz 83:70.


Zaduszki z Rybnikiem

Po sobotniej porażce MCKiS znalazł się na 5. miejscu w ligowej tabeli, ale jego strata do podium wciąż jest niewielka. W starciu z katowiczanami najlepsze noty wypracował Paweł Bogdanowicz, któremu niewiele zabrakło do double-double, a mecz zakończył z 25 punktami, 9 zbiórkami i 3 asystami. Gospodarze nie mieli tak zdecydowanego lidera, ale kolektywnie byli obiektywnie lepsi. Najwyższą notę wśród katowiczan wypracował Mariusz Piotrkowski, który zdobył 15 punktów, a także 10 zbiórek i 3 asysty.


W następnej kolejce jaworznickie Sokoły przed własną publicznością podejmować będą ekipę MKKS Rybnik. Rybniczanie na początku sezonu prezentują się dość średnio i mają na swoim koncie 2 zwycięstwa i 4 porażki. Poza własną halą jak na razie nie potrafili wygrać i MCKiS zrobi wszystko, by także z Jaworzna goście nie zdołali wywieźć punktów. Początek meczu w hali sportowej na Osiedlu Stałym w sobotę 2 listopada o godzinie 17:00.



AZS AWF Mickiewicz Rozmus Katowice – MCKiS Jaworzno 83:70
(16:17, 13:17, 26:17, 28:19)


DK


[vc_facebook]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do