List Chudzikiewicza: PiS-owi wolno ?

Towarzyszu Redbaron. Na anonimy nie odpowiadam, a tym bardziej na te które mnie obrażają. A tak ogólnie: to po pierwsze, wyrażać się w ten sposób możesz Pan do swojej matki. Jak Panu pozwoli. A myślę, że tak, bo Pana nie wychowała właściwie. Po drugie: Jestem lepszym chrześcijaninem niż Pan. Dowodu proszę szukać na mojej stronie. Po trzecie: Pachołkiem to jesteś Pan i kilka osób już Panu to wytknęło. Po czwarte: Wolę być człowiekiem o ukształtowanych poglądach (nawet jeżeli to Panu nie pasuje) niż być podnóżkiem każdej władzy. Wacław Chudzikiewicz

Kiedy będzie artykuł rozliczenia kampanii PO ??

Redbaron co ty się tak pieklisz, przecież to także nie twoje święto skoro 10 przykazań nie znasz i do nich się nie stosujesz.

Obywatelu Chudzikiewicz. Trzeba panu parę rzeczy przypomnieć, bo odnoszę wrażenie, że zapomniał pan już, że jest działaczem partii wywodzącej się wprost z PZPR, partii polskich komunistów. Że wielbi pan bolszewicką armię czerwoną, która przyniosła podobnych panu pachołków reżimu do władzy na bagnetach a nie dzięki kartom wyborczym. Czy pan wie, że Boże Narodzenie, to święto chrześcijan, a nie tych, którzy z religią walczyli czynem? Składanie więc życzeń świątecznych przez komucha jest niesmaczne. Składanie ich zaś na rynku, którego przebudowie się pan sprzeciwiał jest niesmaczne podwójnie, zwłaszcza, że pan czynił to podczas imprezy, na której organizację zabrał pan pieniądze jako radny "rządzącej opozycji". Niesmak potrójny. Pańska i kolegów niekompetencja i nieporadność została ukarana. Jednym z podstawowych praw demokracji jest możliwość swobodnego prezentowania przekonań w przestrzeni publicznej. I żadna partia nie została i nie zostanie z rynku przepędzona. Pana też nikt nie przeganiał, tylko zwrócił swojego czasu uwagę, że zachowanie przypomina puszczanie okrutnie śmierdzących bąków między ludźmi. A to już zupełnie inna sprawa.