
Śledczy ustalili dokładną przyczynę śmiertelnego wypadku na ulicy Jesiennej w Jaworznie. W zdarzeniu śmierć poniosła 31-letnia mieszkanka miasta. Sprawca wypadku, 22-letni mieszkaniec Chrzanowa początkowo nie przyznawał się do winy i twierdził, że niczego nie pamięta. W toku postępowania zmienił treść zeznań i przyznał się do winy. Mężczyzna zaprzecza jednak, aby przekroczył prędkość.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło ponad 7 miesięcy temu na leśnym odcinku drogi między Jeziorkami a Koźminem. 8 marca około godziny 16:00 22-letni kierowca z Chrzanowa podczas manewru wyprzedzania uderzył w jadący z naprzeciwka pojazd. Nim podróżowała 31-letnia mieszkanka Jaworzna wraz ze swoją kilkuletnią córką.
Siła uderzenia była ogromna, a młoda kobieta nie przeżyła wypadku. Z obrażeniami do szpitala trafił sprawca oraz dziecko.
Śledczy przez ostanie miesiące zgromadzili obszerny materiał dowodowy i potwierdzili przebieg zdarzenia. Powołany został biegły do rekonstrukcji wypadku oraz biegły do oceny stanu technicznego obu pojazdów. 7 października Prokuratura Rejonowa w Jaworznie skierowała do Sądu Rejonowego w Jaworzanie akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Chrzanowa.
Przyczyną wypadku było niezachowanie należytej ostrożności przez 22-latka i znaczne przekroczenie prędkości, o około 50 km/h niż było to na tej drodze dozwolone. 22-latek więc na drodze z ograniczeniem prędkości do 70 km/h, która w momencie wypadku miała liczne ubytki i nierówności, pędził około 120 km/h.
Podczas manewru wyprzedzania wpadł w poślizg i z ogromną siłą uderzył w samochód prowadzony przez 31-latkę. Za spowodowanie wypadku ze sutkiem śmiertelnym grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Początkowo 22-latek nie przyznawał się do winny i twierdził, że niczego nie pamięta. W toku postępowania zmienił swoje zeznania i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Przypomniał sobie wypadek i złożył wyjaśnienia, które potwierdziły jego przebieg. Twierdzi jednak, że podczas manewru wyprzedzania nie przekroczył dozwolonej prędkości, tak jak zarzucają mu śledczy.
To nie pierwsze przestępstwo, które popełnił mieszkaniec Chrzanowa. Znany jest on wymiarowi sprawiedliwości i był wcześniej krany za przestępstwa narkotykowe. Nie odbywał jednak kary pozbawienia wolności ani w przeszłości nie popełnił innego przestępstwa drogowego.
Za około miesiąc lub dwa powinien zostać wyznaczony pierwszy termin rozprawy w Sądzie Rejonowym w Jaworznie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Kombinuje by dostać mniejszy wyrok. Ja bym mu dał 25 lat bez zastanawiania... Kretyn zabił niewinną kobietę....
Są obrońcy .bo on już pajacu swoją kare zapłacił
Jak bardzo w świetle faktów trzeba mieć skrzywiona psychikę by bronić takiego gościa naprawdę nie chciał bym cię znać w realu
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.