„Niebywalencja” - Festiwal im. Jeremiego Przybory w Jaworznie

Pierwszego dnia festiwalu w konkursie swoje interpretacje piosenek Mistrza zaprezentowało 21 podmiotów wykonawczych – czyli wokaliści i zespoły, wśród nich 6 jaworznian – Brigitta Wierzbik, Marlena Budak, Sylwia Sarna-Bader, Martyna Pluta, Dominik Socha, Kamil Bzukała, akompaniament – Bartosz Paluch.

W jury zasiadała m.inn. Magda Umer, którą pytamy o najlepszych wykonawców konkursu.

Nagroda główna powędrowała do aktorów krakowskiego Teatru Bagatela – Izy Kubrak i Macieja Sajura. Co zdaniem artystów w ich prezentacji szczególnie szanownemu jury przypadło do gustu?

Drugiego dnia w MDK odbył się Koncert Galowy, w którym zaprezentowali się laureaci konkursu – zdobywcy nagrody głównej i pięciu wyróżnień. Nagrodę publiczności otrzymała jaworznianka Brigitta Wierzbik. Festiwal zamknął spektakl słowno muzyczny „Przybora na 102” autorstwa Magdy Umer i Mumio. O twórczości Mistrza Przybory krążą opinie, że wyjątkowo jest dla koneserów, choć nam się wydaje, że niejeden zwyczajny śmiertelnik obojętnie koło niej nie przejdzie.

Korzystając z wyśmienitej okazji zapytaliśmy artystów z Mumio o ich autorską interpretację nazwy festiwalu – niebywalencja to co?

Tak naprawdę Mistrz Przybora wymyślił Niebywalencję jako piękną wyspę, na której jest mniej banału, a moc inwencji. I jak tu nie lubić Mistrza Przybory, nikt tak pięknie niebywałych światów nie wymyśla i przewrotnie rzeczywistości nie opisuje. Co jeszcze w tekstach Mistrza Przybory nad wyraz sobie cenimy?

Był to wyjątkowo udany festiwal. Wszyscy bawili się wyśmienicie, jakże mogłoby być inaczej skoro Mistrz Przybora tak zabawnie pisał, a przy tym za żadną uszczypliwość nikt się na Mistrza nie obrażał. Dodajcie więc do ulubionych cytatów: co do umysłu zasobów to tam nie było tego więcej niż u trzmieli.