
Jaworznicki Parkrun Zalew Łęg ma się dobrze. Co tydzień od 7 września sympatycy tego wydarzenia biegają lub spacerują wokół Zalewu Łęg. Tak się regularnie co tydzień relaksuje ok. 60, 70 osób.
W sobotę 26 października jaworznicki Parkrun, jak wszystkie inne w całej Polsce, miał charakter halloweenowy. Do Jaworzna zjechało się też towarzystwo z Olkusza, Zabrza, Chrzanowa, Katowic, Sosnowca a nawet z Anglii. Uczestnicy przebrali się w najróżniejsze „straszne stroje”.
Stroje pochodziły z zakątków szafy, lub zostały zakupione w internecie. Były wielkie czarne peleryny niczym wampira Drakuli, udawano kostuchę, była czarna wdowa w oryginalnym makabrycznym makijażu. Wśród wszystkich przechadzała się potworna „panna młoda, której nie poszło”, towarzyszył jej pieseczek w ubranku ze szkieletem i skrzydełkami nietoperza. Na głowach i ramionach sterczały duże, ogromne, straszne pająki. Zaskoczyła czarna przerażająca „hiszpańska seniorita”.
- Halloween to halloween, należy się przebrać – mówili uczestnicy tego „strasznego” Parkrunu. Przebrali się, bo lubią takie oryginalne maskarady. Pogratulować takiej nietuzinkowej wyobraźni.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie