Reklama

Paweł Nowak z pięcioma medalami z mistrzostw świata w „zośce”

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
14/08/2025 08:40

Jaworznianin Paweł Nowak przywiózł pięć medali z 44 Mistrzostw Świata w FootBag we francuskim Nantes. Pan Paweł wywalczył czterokrotnie medal brązowy i raz uplasował się na drugim miejscu podium. Były to więc dla pana Pawła udane mistrzostwa.

Pan Paweł pochodzi z Jaworzna, choć na pytanie czy jest z dziada pradziada jaworznianinem, odpowiada rozbrajająco, że nie wie, „jak z dalekiego dziada pradziada”, ale rodzinę ma z Jaworzna.
Na co dzień pan Paweł pracuje w Zakładzie Górniczym Sobieski. „Zośkę” trenuje już siedemnaście lat. Wtedy pewnie pomyślał sobie, że „zośka” to fajny pomysł. 
Zaczęło się od zwykłego kopania ze znajomymi. Wtedy pan Paweł wrzucił do internetu hasło „zośka” i dotarł do polskiej strony poświęconej footbag-owi. Tam poznał szerzej wykonywanie trików, poznał osoby oddające się temu sportowi i tak się w to wkręcił.

W efekcie autentyczna pasja do tego sportu dała panu Pawłowi wiele cennych nagród i tytułów. 
Za największe osiągnięcie pan Paweł uznaje tytuł Mistrza Świata z 2017. To pierwszy duży sukces i pierwsza duża impreza tej rangi. - Dało mi to dużą motywację – mówi. - Sam przekonałem się na swoim przykładzie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Od tego medalu moja kariera nabrała tempa.

Tegoroczne światowe mistrzostwa rozgrywano we Francji. Współzawodniczyło w nich ok. 100 zawodników z całego świata. Poziom tych prestiżowych zawodów był bardzo wysoki. Pięć medali przywiezionych przez pana Pawła z tych mistrzostwa to nie lada osiągnięcie. 

Standardowo takie zawody trwają tydzień, ponieważ jest dużo konkurencji – objaśnia pan Paweł. - Wszystkie konkurencje muszą przejść eliminacje, klasyfikacje, półfinały, aż do piątkowych, sobotnich finałów z poszczególnych konkurencji. Brałem udział w siedmiu konkurencjach.

Srebro wywalczył pan Paweł w konkurencji umownie zwanej ”ostatni pozostał”. Lepszy okazał się jedynie zawodnik z Rzeszowa. 
Ambitne plany pana Pawła z roku na rok maję tę samą, nomen omen, formę. 
- Co rok staram się trzymać formę, trzeba dbać o koordynację ruchową – mówi pan Paweł – i pamięć mięśniową, żeby nie zapomnieć tych trików.

Pan Paweł jest idealnym przykładem tego, że nie ma rzeczy niemożliwych, należy tylko odnaleźć dobry sposób na ich osiągnięcie. Grunt to konsekwencja i regularne treningi. Leniuchom się nie z pewnością nie powiedzie.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 15/08/2025 09:41
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do