W sobotnie popołudnie ktoś najprawdopodobniej potrącił kundelka na ul. Wandy. Piesek doznał poważnych obrażeń i nie mógł poruszać się o własnych siłach. Mieszkańcy okolicznych domów i mieszkań natychmiast wezwali Straż Miejską, aby ta zareagowała i pomogła cierpiącemu zwierzęciu.
Niestety, funkcjonariusze pozostali niewzruszeni całą sytuacją i pojawili się na miejscu dopiero po ponad godzinie oczekiwania. Jeśli pies został faktycznie potrącony przez samochód to dlaczego kierowca zachował się tak okrutnie i nie udzielił pomocy psu?
Nie wiadomo, czy pies jest bezpański, czy po prostu uciekł komuś z domu. Nawet jeśli jest bezpański to nie będzie wiadomo, co z nim zrobić, bo do schroniska można „oddelegować” tylko cztery psy miesięcznie.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/ff.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/ff.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!