Reklama

Ryszard C. przyznał się do korupcji

AWAP
16/04/2011 14:37
Miał zostać radnym, a tymczasem wszystko wskazuje na to, że trafi za kratki. Były reprezentant Polski Ryszard C. wraz z trenerem Albinem M. usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa z paragrafu 296b KK.

Artykuł ten mówi, że kto organizując profesjonalne zawody sportowe lub w nich uczestnicząc, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę w zamian za nieuczciwe zachowanie, mogące mieć wpływ na wynik tych zawodów,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Warto zwrócić uwagę, że paragram 296b KK pojawił się dopiero po 2002 roku. Jak poinformowała wrocławska prokuratura czyny sprzed 2002 roku ciężko zakwalifikować pod dane paragrafy. Osobom zamieszanym w korupcję można bowiem postawić tylko zarzut paserstwa. Po 2002 roku wprowadzono wspominany wyżej paragraf, a co za tym idzie Ryszard C. i Albin M. usłyszeli konkretne zarzuty w sprawie wręczenia korzyści majątkowych.
Ryszard C. startował w wyborach do Rady Miejskiej w 2010 roku z listy Platformy Obywatelskiej. Nie udało mu się jednak otrzymać mandatu i skupił się na karierze sportowej. Do wczoraj czynnie pracował jako skaut krakowskiej Wisły, ale gdy informacja o zatrzymaniu dotarła do zarządu klubu, postanowiono zawiesić z nim współpracę. Niestety Ryszard C. jest nieosiągalny i nie można się z nim skontaktować w celu uzyskania komentarza na temat tej sprawy. Pod jego numerem telefonu odpowiada inna osoba, która nie udzieliła nam żadnych informacji. Wcześniej Ryszard C. reprezentował barwy Reprezentacji Polski w 28. spotkaniach. Swoją karierę piłkarską rozpoczynał w Victorii Jaworzno, ale największą sławę przyniosły mu występy w Wiśle Kraków oraz francuskim Guingamp.
Wrocławska prokuratura wzięła pod lupę mecz Szczakowianki Jaworzno z Zagłębiem Lubin, który odbył się 29 kwietnia 2004 roku. Jaworznicka drużyna prowadzona ówczas przez Albina M. wygrała 4:1. Mecz już wcześniej budził wątpliwości wrocławskiej prokuratury. Jedną z wcześniej zatrzymanych osób był prowadzący to spotkanie arbiter z Krakowa, Piotr W.
Portal jaw.pl dowiedział się, że Ryszard C. przyznał się do stawianych mu zarzutów i został zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 20 000 zł. Teraz gdy, Ryszard C. przyznał się do stawianych mu zarzutów stało się jasne, że to spotkanie było mówiąc potocznie „kupione”. Nie wiadomo jednak na razie za jaką kwotę.
Prokuratorzy przesłuchują nadal Albina M. Były trener Szczakowianki pracuje obecnie w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Krakowie.
Ze wstępnych informacji wynika, że prokuratura zatrzymała tylko te dwie osoby. Łącznie osób zamieszanych w korupcję w futbolu w naszym kraju jest już ponad 450.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/f6.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/f6.jpg" /]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do