Nasadzenie drzew na górce saneczkowej nie było trafną decyzją miasta. Po naszej publikacji i interwencji mieszkańców miasto zdecydowało się jednak usunąć drzewa z tego miejsca i zasadzić je kawałek dalej. Presja ma sens.
O stworzonym slalomie narciarskim pisaliśmy we wtorek 4 listopada. Na gminnej działce zdecydowano się zasadzić drzewa na niewielkim wzniesieniu, które zimą służy okolicznym dzieciom jako górka saneczkowa. Pod naszym artykułem pojawiło się wiele komentarz mieszkańców, którzy pomysł ten określili jako niezbyt mądry.
O decyzję tych nasadzeń w tym właśnie miejscu zapytaliśmy Urząd Miejski w Jaworznie. Odpowiedź uzyskaliśmy od Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Z jej treści wynika, że to właśnie miejska spółka stała za taką decyzją.
Drzewa gatunku lipa drobnolistna zostały nasadzone na działce gminnej nr 169/124 obr. 1026 na zlecenie MZNK w Jaworznie. Nasadzenia na wskazanym terenie były nasadzeniami rekompensacyjnymi realizowanymi w ramach decyzji Marszałka Województwa Śląskiego nr 4241/OE/2024 z dnia 26.11.2024 r. o wycince drzew i realizowane pod warunkiem wykonania nasadzeń zastępczych na wskazanej działce - napisano w odpowiedzi.
Miasto swoją decyzję zmieniło dość szybko. Szybko jednak po naszym artykule, bo zaledwie dwa dni po jego publikacji drzewa zniknęły z górki.
Na prośbę mieszkańców drzewa w dniu 6 listopada br. przesadzono w inne miejsce tej samej działki gminnej.

Miasto postanowiło więc naprawić swój błąd. Dobrze, że przed pierwszymi opadami śniegu.
Poszli po rozum do głowy, szkoda, że dopiero po przeczytaniu komentarz – skomentowała nam jedna z mieszkanek Osiedla Podłęże.
Pojawia się teraz pytanie, jak takie przesadzenie wpłynie na stan tych drzew.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie