- Advertisement -
Funkcjonariusze policji ustalili okoliczności wypadku motocyklisty przy Geosferze. W niedzielę w godzinach popołudniowych 43-letni mieszkaniec Chrzanowa nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na łuku ulicy Świętego Wojciecha wypadł z drogi.
Świadkowie na miejscu mówili, że uderzył on kołem o krawężnik, po czym motocykl wraz z kierowcą przeleciał na pobocze. Bezpośredni świadek tego zdarzenia był przerażony, ponieważ znajdował się w pobliżu ścieżki rowerowej przy zjeździe z kładki na Geosferze, a to zdarzenie miało miejsce kilka metrów przed nim.
Policjanci ustalili, że kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, które były wcześniej zatrzymane przez sąd.
Poszkodowany przebywa w szpitalu, a jego stan jest określany jako ciężki.
[vc_facebook]
„W niedzielę w godzinach popołudniowych 43-letni mieszkaniec Chrzanowa nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na łuku ulicy Świętego Wojciecha wypadł z drogi.”
A o jakie konkretnie warunki drogowe chodzi? Nie było deszczu ani śniegu i lodu. Raczej chyba nie dostosował prędkości do swojej głupoty bo akurat wczoraj warunki drogowe były super.
Poczytaj komentarze na ten temat. Do ostatnich bym dodał bardzo wysokie krawężniki w tej okolicy. Jeżdżę tam przy pomocy PKM i zdarza się zahaczanie autobusu o…
Krawężniki krawężnikami ale nie zwalnia to kogoś z myślenia. Jak ktoś w miejscu gdzie jest 50 albo 70 zap..ala na łuku 170 to potem się tak kończy. Akurat w niedzielę jeździłem trochę po mieście i miałem okazję oglądać wątpliwe wyczyny kolesi, którzy zjechali się na zakończenie sezonu. Chyba w tym dniu Policja chyba miała wolne bo żadnego radiowozu nie spotkałem.