Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej bada okoliczności imprezy, która odbyła się na terenie jednej z parafii diecezji sosnowieckiej. Po ujawnionej orgii z udziałem duchownych, śledczy prowadzą postępowanie w sprawie „nieudzielania pomocy osobie będącej w stanie zagrożenia życia”.
Do zdarzeń doszło w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. W nocy z 30 na 31 sierpnia policja służby ratunkowe pojawiły się się w służbowym mieszkaniu 48-letniego Tomasza Z., w którym trwała impreza.
Duchownego mieli odwiedzić dwaj znajomi. Mężczyźni zażywali silne leki na potencję, w czego efekcie zagrożone było życie jednego z uczestników orgii.
Zgłaszający służbom sprawę w trakcie rozmowy z dyspozytorem poinformował, że w mieszaniu znajduje się nieprzytomna osoba, która potrzebuje pomocy medycznej, ten jednak nie jest w stanie jej udzielić, gdyż… został wyrzucony z mieszkania.
Ratownicy medyczni po przybyciu na miejsce faktycznie zastali zgłaszającego, jednak nie mogli wejść do mieszkania – konieczna była interwencja policji. Gdy w końcu służbom udało się dostać do mieszkania, na podłodze leżał nagi, nieprzytomny mężczyzna, który został następnie przetransportowany do szpitala.
Sprawą zainteresowała się prokuratura w Dąbrowie Górniczej:– Prowadzimy śledztwo pod kątem nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia – mówił „Wyborczej” prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
To kolejne wstrząsające zdarzenie w diecezji, do której należy również Jaworzno. Przypomnijmy, że w marcu tego roku, przy domu katolickim przy ul. Kościelnej w Sosnowcu znaleziono ciało 26-letniego mężczyzny, jak się później okazało, diakona. Tego samego dnia przy torach kolejowych znaleziony został martwy 45-letni ksiądz, który wg nieoficjalnych informacji, miał zabić diakona, a następnie popełnić samobójstwo. Sprawa cały czas jest w toku.
Nie żyje dwóch duchownych. Jeden z nich był związany z Jaworznem
Śmierć księży w Sosnowcu. Prokuratura podała wyniki sesji zwłok
[vc_facebook]
Najbardziej szokujące jest to że księża nie chcieli wpuścić ratowników do nieprzytomnego człowieka.
no ale przeciez sami otoczyli go miłościa, kto wie moze nawet na wszelki wypadek dokonali ostatniego namaszczenia, kto to wie, kto to wie…
O tak, tą instytucja jest znana z otaczania miłością, jednak tutaj zaskoczeniem jest że obiekt był pełnoletni. Dalej pewnie będzie standardowo, kilku funkcjonariuszy zostanie przeniesionych na inne parafie.
Hehe popatrzcie jaki kaKOwy fachowiec od duchowieństwa.
O ganicus znów szuka zaczepki?
Biedaku ty masz jednak problem z tym swoim masochizmem.
A kaKOwi to raczej są uczestnicy tej kościelnej „imprezki”.