Minister Przemysłu Marzena Czarnecka spotkała się z zarządem Południowego Koncernu Węglowego i przewodniczącym rady nadzorczej spółki. Omówiono bieżące wyzwania i wizję pracy zarządu w kontekście współpracy z ministerstwem. Podczas spotkania podkreślono, że nowy zarząd stoi przed bardzo potężnymi wyzwaniami i wymaga się od niego „bardzo ciężkiej pracy” – zarówno na poziomie organizacji pracy władz spółki, jak i kopalń oraz efektywniejszej współpracy z klientami w celu zapewnienia rentowności i zatrudnienia.
Należący do PKW Zakład Górniczy w Jaworznie – zgodnie z umową społeczną – ma funkcjonować jeszcze 25 lat. Ważne jest, aby był nowoczesnym i stabilnym miejscem pracy dla górników. Do końca swojej działalności musi efektywnie sięgać po złoża. Aby to było możliwe, konieczne jest zakończenie inwestycji, które do tej pory łapały duży poślizg. Duże dotychczasowe upolitycznienie spółek skarbu państwa powodowało, że zmiany w jaworznickim zakładzie nie zawsze były dobrze oceniane. W ciągu 10 lat wydobycie w Jaworznie spadło trzykrotnie. Zakład Górniczy Sobieski przestał być liderem rozwoju w Południowym Koncernie Węglowym. W zakładzie podjęto kilka nietrafionych decyzji inwestycyjnych, przedłuża się budowa szybu Grzegorz.
Na spotkaniu podkreślono, że za 25 lat sytuacja gospodarcza w kraju będzie zapewne zupełnie inna. Należy wykorzystać zasoby spółki, jej aktywa i potencjał pracowników, żeby odpowiedzieć skutecznie na wyzwania nowoczesnego przemysłu.
Nie likwidujemy zakładów pracy, ale zmieniamy je w nowoczesne miejsca pracy, które radzą sobie biznesowo – mówili uczestnicy spotkania. Do tego potrzebne było odpolitycznienie zarządu. „Oddzielamy politykę od gospodarki. Naszą misją było to, żeby powoływać fachowców z branży. Takich, którzy znają realia i zakład pracy. Nie przywozimy w teczkach partyjnych nominatów. Musimy skończyć z patologia, która wpędziła górnictwo w kłopoty” – mówił na spotkaniu poseł Wojciech Saługa.
W Jaworznie dyskutowano o znaczeniu przemysłu w regionie i konieczności jego rozwoju, wraz z wpływem na kraj. „Tu jest przemysł i ten przemysł musi się rozwijać właśnie w pierwszej kolejności na Śląsku i oczywiście tym zarażać pozostałe części Polski” – podkreśliła minister Czarnecka.
Odniesiono się także do długoterminowych planów transformacji przemysłu i regionu, mówiąc o stabilności wydobycia i wiarygodności spółki jako dostawcy paliwa. „Stabilność wydobycia jest kluczowa i przede wszystkim wiarygodność naszej spółki jako dostawcy paliwa do nowego bloku” – mówił prezes PKW Łukasz Deja.
Rozmawiano także o stworzeniu Ministerstwa Przemysłu w Katowicach, co w efekcie ma przynieść lepsze zrozumienie potrzeb regionu, odejście od perspektywy warszawskiej na rzecz lokalnej. Ta zmiana powoduje, że zrozumienie górnictwa i przemysłu jest lepsze. Takie wizyt w zakładach pracy będą częstsze. Minister Czarnecka zapewniła o częstych kontaktach z przedstawicielami biznesu i społeczeństwa. To sprzyja bezpośredniemu zaangażowaniu w sprawy regionu: „Spotykam się zarówno z biznesem, jak i ze stroną społeczną trzy razy w tygodniu” – mówiła pani minister.
Najbliższe 25 lat może być dobrym czasem dla rozwoju jaworznickiego górnictwa, które może nadal rozwijać się. Do tego potrzebne jest jednak zaangażowanie całej załogi i mądre decyzje kadry kierowniczej.
