Biurokratyczna pułapka. Kto wystawi akt zgonu

Wczoraj sygnalizowaliśmy temat śmierci starszej mieszkanki miasta, której rodzina stanęła przed problemem uzyskania aktu zgonu swojej krewnej.



Rodzina z interwencja zwróciła się w końcu do naszej redakcji, ponieważ chcący pochować kobietę natrafili na spore utrudnienia kilku instytucji, które odmawiały wystawienia aktu zgonu. Wszyscy bezradnie rozkładali ręce. Odsyłano ich niczym od Annasza do Kajfasza. Akt zgonu może wystawić jedynie lekarz. Nikt natomiast nie wiedział, że 1 stycznie zmieniły się przepisy dotyczące ratownictwa medycznego, które mówią, że w karetce pogotowia mogą jeździć sami ratownicy bez lekarza. I tak było w przypadku karetki, która pojawiła się w mieszkaniu zmarłej kobiety. W końcu wczoraj po południu akt zgonu wydal lekarz ELVITY NZOZ z Górniczego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego. Chociaż to Zakład pomógł rodzinie zmarłej, nikt z jego przedstawicieli nie chciał wypowiedzieć się przed kamerą. O szczegółach tej sprawy przeczytają państwo w jutrzejszym wydaniu gazety „Co tydzień”.



UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0f/ea.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0f/ea.jpg" /]