Błąd przy porodzie - przykłady z praktyki, orzecznictwo

Sprawy o błąd przy porodzie to z natury rzeczy sprawy skomplikowane. Towarzyszą im zwykle dramatyczne okoliczności i poczucie krzywdy rodziców i samego pokrzywdzonego dziecka. Rodzice często obawiają się, że z lekarzem nie da się wygrać i nie uda im się uzyskać żadnego odszkodowania, które mogłoby pomóc w dalszym leczeniu dziecka. Na szczęście - to nieprawda. W sprawach o błąd przy porodzie można wygrać z lekarzem. W dzisiejszym artykule piszemy o możliwych sposobach dochodzenia roszczeń z tytułu błędów przy porodzie i kilku wygranych przez pacjentów sprawach.

Błąd przy porodzie - iść do sądu czy do Komisji?

Roszczeń z tytułu błędów przy porodzie można dochodzić przede wszystkim przed sądem. Warto jednak wiedzieć, że oprócz drogi sądowej, pacjenci mogą również skorzystać z postępowania przed tzw. Komisją, czyli Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Pomiędzy postępowaniem przed sądem, a postępowaniem przed Komisją, istnieje kilka zasadniczych różnic.

Przede wszystkim, występują różnice w czasie trwania postępowania. Postępowanie przed Komisją jest tańsze i szybsze, podczas gdy sprawy sądowe o błąd przy porodzie trwają zwykle kilka lat i mogą generować większe koszty. Postępowanie przed Komisją nie zamyka pacjentowi drogi do późniejszego skierowania sprawy na drogę sądową. Równocześnie jednak kompetencje Komisji są znacznie mniejsze niż sądu. Komisja może orzekać wyłącznie o zaistnieniu lub braku zdarzenia medycznego. Nie skierujemy więc do niej spraw takich jak m.in. o naruszenie praw pacjenta czy dóbr osobistych. Komisja nie bada też winy lekarza ani nie ustala konkretnej kwoty, którą otrzyma pacjent. Pozostawia ją do negocjacji pacjentowi i szpitalowi. Co więcej, maksymalne kwoty z ustawy o prawach pacjenta możliwe do uzyskania przed Komisją to:

l    100 000 zł w przypadku zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia pacjenta;

l    300 000 zł w przypadku śmierci pacjenta.

Z naszej praktyki wynika, że w większości przypadków błędów przy porodzie takie kwoty mogą być niewystarczające. Na drodze sądowej można uzyskać kwoty kilkukrotnie większe, chociaż oczywiście należy liczyć się z tym, że sprawa potrwa znacznie dłużej. Nie należy jednak kierować się czasem trwania postępowania, tylko dobrem dziecka. Jeśli na skutek błędu przy porodzie wymaga ono kosztownego leczenia i rehabilitacji, 100 000 zł może wystarczyć tylko na kilka lat. W takich przypadkach postępowanie przed Komisją nie będzie prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem.

W wyborze najodpowiedniejszej drogi dochodzenia roszczenia, każdorazowo pacjentowi powinien pomagać kompetentny prawnik od błędów medycznych. Nasza kancelaria reprezentuje pacjentów zarówno przed sądami, jak również przed Komisją, jeśli wspólnie uznamy, że taka droga będzie w danym przypadku najlepsza.

Błąd przy porodzie w orzecznictwie sądów

Pomimo rozwoju medycyny na polskich porodówkach nadal dochodzi do błędów przy porodzie. Czasami winny jest pośpiech, czasami brak wiedzy, czasem - brak odpowiedniego przygotowania praktycznego personelu medycznego. Bez względu jednak na to z jakich przyczyn doszło do błędu przy porodzie w Twoim przypadku, wiedz że masz prawo domagać się zadośćuczynienia, odszkodowania, zapłaty z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia dziecka lub matki, a w wielu przypadkach również renty z tytułu zwiększonych potrzeb. Poniżej znajdziesz kilka wyroków sądów, wydanych w sprawach na tle błędów przy porodzie.

Przykładem korzystnego dla pacjentów rozstrzygnięcia sprawy o błąd przy porodzie (oraz bardzo wysokiego zadośćuczynienia) jest sprawa, w której orzekał Sąd Apelacyjny w Warszawie (wyrok z dnia 18 stycznia 2016 r., sygn. akt VI ACa 1405/14). Była to sprawa dziewczynki, która na skutek licznych zaniedbań lekarzy (m.in. nieprzeprowadzenia cesarskiego cięcia na czas) znalazła się w stanie wegetatywnym. Po wieloletniej batalii sądowej otrzymała 1 200 000 zł zadośćuczynienia. Ponadto, z powodu „zerwania więzi rodzinnych” sąd przyznał zadośćuczynienie również jej rodzicom - matce 300 000 zł, ojcu 200 000 zł.

W innej sprawie, rozstrzyganej przez Sąd Okręgowy w Gliwicach (wyrok z dnia 5 września 2017 r., sygn. akt I C 204/13), rodzice dziecka wywalczyli przed sądem aż 500 000 zł zadośćuczynienia. Błędem lekarzy było niezauważenie przed porodem tylnego potylicowego ułożenia główki dziecka oraz zaniechanie intensywniejszego nadzoru nad płodem i rodzącą. U pacjentki nie prowadzono m.in. nadzoru KTG, co w ocenie sądu miało wpływ na pogłębianie się niedotlenienia u dziecka. W trakcie procesu na skutek błędu przy porodzie dziewczynka zmarła.

Nasza kancelaria również regularnie reprezentuje pacjentów, pokrzywdzonych skutkami błędu przy porodzie. Zajmujemy się profesjonalną reprezentacją klientów zarówno przed sądami, jak i Wojewódzkimi Komisjami ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Przed Komisją reprezentowałyśmy m.in. pacjentkę, której dziecko urodziło się w stanie głębokiego niedotlenienia z powodu spóźnionego przeprowadzenia cesarskiego cięcia i braku odpowiedniej opieki nad pacjentką w okresie poprzedzającym poród. Komisja przyznała nam rację, potwierdzając, że lekarze nie podjęli na czas stosownych działań ratunkowych. Uzyskałyśmy dla pacjentki i jej dziecka świadczenie w sprawiedliwej wysokości, które pozwoli na dalsze leczenie dziecka i zwiększy komfort życia całej rodziny. Przed Komisją wygrywałyśmy również sprawy, których przedmiotem była m.in. śmierć dziecka wskutek błędu przy porodzie oraz obrażenia doznane przez ciężarną.

Prowadzimy również liczne sprawy sądowe na tle błędów przy porodzie. W sprawie o  stosunkowo podobnym stanie faktycznym - chłopca, który z powodu spóźnionego cesarskiego cięcia urodził się w stanie niedotlenienia - uzyskałyśmy dla Klienta 1000 000 zł z odsetkami ustawowymi i 8 000 złotych miesięcznej renty. Wygrałyśmy tę sprawę, pomimo że pierwsza opinia biegłych była dla naszego klienta bardzo niekorzystna. Udało nam się jednak, poprzez zgłoszenie odpowiednich zastrzeżeń, doprowadzić do powołania nowego zespołu biegłych. Nowi biegli przyznali nam rację i finalnie sprawa zakończyła się sukcesem - zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Tak wysokie kwoty uzyskanych świadczeń pomogą chłopcu, który aktualnie ma już kilkanaście lat w dalszym leczeniu i wpłyną na usprawnienie jego codziennego funkcjonowania. Właśnie taki cel przyświeca nam w sprawach o błąd przy porodzie - staramy się sprawić, aby życie pokrzywdzonych błędami medycznymi dzieci było łatwiejsze.

Błąd przy porodzie - pamiętaj, że z lekarzem można wygrać

Pacjenci, którzy przychodzą po pomoc do naszej kancelarii często obawiają się, że czeka ich bezcelowa walka, a z lekarzem i tak nie da się wygrać. Takie myślenie jest błędne - czasy się zmieniły, a lekarz nie jest wszechmocny. Tak samo jak każdy inny człowiek musi wykonywać swoją pracę zgodnie z ogólnie uznanymi zasadami. Nie raz wygrywałyśmy sprawy o błędy przy porodzie, w tym również sprawy trudne, nieoczywiste i takie, których nie chciały przyjąć inne kancelarie. O dobro naszych klientów walczymy do samego końca, uzyskując sprawiedliwe odszkodowania i zadośćuczynienia na drodze sądowej. Sprawy o błąd przy porodzie są trudne, jednak dzięki naszemu wieloletniemu doświadczeniu - wiemy co robić. Zaufaj i powierz nam swój problem.  

Joanna Lazer, adwokat

Małgorzata Hudziak, radca prawny