
Wydawać by się mogło, że do spodni pasuje każdy rodzaj obuwia, jednak czy rzeczywiście? Wiele zależy od naszego podejścia do mody i stylu oraz figury – jeśli jako szczupła i średniego wzrostu kobieta lubimy łamać schematy i częściej stawiamy na stylizacje charakterystyczne, a nawet wzbudzające wątpliwości, niż na te klasyczne, to jak najbardziej – do spodni sprawdzi się każdy rodzaj obuwia. Problem pojawia się, gdy nasz rozmiar to nie jest 36/38, a wzrost różni się od tego średniego około 170 cm.
W sklepach znajdziemy spodnie o różnych krojach – jedne wyszczuplają nasze nogi, inne, bez odpowiedniego obuwia, wręcz odwrotnie. Do kulotów czy spodni o długości 7/8 polecane są albo czółenka na obcasie, albo skarpetowe botki jesienne, które „schowają się” pod nogawkami. Ubierając zwykłe, krótkie botki, „przecinamy” sylwetkę (spodnie-nogi-buty) i tym samym pogrubiamy ją. Modele idealnie prezentujące się z nietuzinkowymi spodniami znajdziemy na stronie sklepu internetowego Infinity Fashion: https://infinityfashion.pl/obuwie. Rurki, dzięki obcisłym nogawkom wyszczuplają nas, lecz gdy zależy nam na dodatkowym wydłużeniu nóg, dobrze jest założyć do nich obuwie w kolorze spodni, najlepiej takie podkreślające kostki – skarpetowe lub botki z wycięciem.
Spódnice i sukienki, z uwagi na swoje różne długości, kształty i kroje, to bardziej problematyczna część garderoby niż spodnie. Dlatego też nieodpowiednio dobrane obuwie może znacznie zniekształcić sylwetkę i zepsuć cały outfit. Najkorzystniej dla wyglądu naszych nóg są buty obcisłe w kostce – pokazanie jej optycznie wyszczupla nogi – gdy jest już zimniej wybierajmy wąskie kozaki damskie, sztyblety i botki na jesień.
Obuwie o szerokiej cholewce będzie pasowało do obcisłych, np. ołówkowych sukienek i spódnic. Przeciwieństwa się przyciągają, również w modzie, więc planując swoje stylizacje, dobierajmy do wąskiej góry buty o szerokiej cholewce, a do luźnych, oversize’owych sukienek lub rozszerzanych spódnic obuwie obcisłe. Pamiętajmy też, że kolor rajstop ma niebagatelne znaczenie! Dobrze jest łączyć ze sobą podobne kolory – czarne rajstopy z czarnym lub ciemnym obuwiem, a te cieliste z beżowym lub jasnym.
Pozostaje odpowiedzieć na pytanie: „Bez jakich butów nie obędziemy się jesienią?”. Na pewno będą to wąskie, krótkie, czarne botki, pasujące idealnie zarówno do spodni typu rurki, jak i sukienek o luźnym kroju. Zdecydowanie warto też postawić na zabudowane, niewysokie czółenka w ciemniejszym kolorze – czarnym, ciemnozielonym, brązowym czy bordowym – z nieco wyższą podeszwą. Na pewno musimy wyposażyć swoją garderobę w jakieś nieocieplane kozaczki lub dłuższe botki, na przykład te skarpetowe.
Nie ograniczajmy się jedynie do klasycznych modeli obuwia na jesień. Warto czasem poeksperymentować i dodać naszym stylizacjom charakteru – właśnie dzięki odpowiednio dobranym butom!
Wydawać by się mogło, że do spodni pasuje każdy rodzaj obuwia, jednak czy rzeczywiście? Wiele zależy od naszego podejścia do mody i stylu oraz figury – jeśli jako szczupła i średniego wzrostu kobieta lubimy łamać schematy i częściej stawiamy na stylizacje charakterystyczne, a nawet wzbudzające wątpliwości, niż na te klasyczne, to jak najbardziej – do spodni sprawdzi się każdy rodzaj obuwia. Problem pojawia się, gdy nasz rozmiar to nie jest 36/38, a wzrost różni się od tego średniego około 170 cm.
W sklepach znajdziemy spodnie o różnych krojach – jedne wyszczuplają nasze nogi, inne, bez odpowiedniego obuwia, wręcz odwrotnie. Do kulotów czy spodni o długości 7/8 polecane są albo czółenka na obcasie, albo skarpetowe botki jesienne, które „schowają się” pod nogawkami. Ubierając zwykłe, krótkie botki, „przecinamy” sylwetkę (spodnie-nogi-buty) i tym samym pogrubiamy ją. Modele idealnie prezentujące się z nietuzinkowymi spodniami znajdziemy na stronie sklepu internetowego Infinity Fashion: https://infinityfashion.pl/obuwie. Rurki, dzięki obcisłym nogawkom wyszczuplają nas, lecz gdy zależy nam na dodatkowym wydłużeniu nóg, dobrze jest założyć do nich obuwie w kolorze spodni, najlepiej takie podkreślające kostki – skarpetowe lub botki z wycięciem.
Spódnice i sukienki, z uwagi na swoje różne długości, kształty i kroje, to bardziej problematyczna część garderoby niż spodnie. Dlatego też nieodpowiednio dobrane obuwie może znacznie zniekształcić sylwetkę i zepsuć cały outfit. Najkorzystniej dla wyglądu naszych nóg są buty obcisłe w kostce – pokazanie jej optycznie wyszczupla nogi – gdy jest już zimniej wybierajmy wąskie kozaki damskie, sztyblety i botki na jesień.
Obuwie o szerokiej cholewce będzie pasowało do obcisłych, np. ołówkowych sukienek i spódnic. Przeciwieństwa się przyciągają, również w modzie, więc planując swoje stylizacje, dobierajmy do wąskiej góry buty o szerokiej cholewce, a do luźnych, oversize’owych sukienek lub rozszerzanych spódnic obuwie obcisłe. Pamiętajmy też, że kolor rajstop ma niebagatelne znaczenie! Dobrze jest łączyć ze sobą podobne kolory – czarne rajstopy z czarnym lub ciemnym obuwiem, a te cieliste z beżowym lub jasnym.
Pozostaje odpowiedzieć na pytanie: „Bez jakich butów nie obędziemy się jesienią?”. Na pewno będą to wąskie, krótkie, czarne botki, pasujące idealnie zarówno do spodni typu rurki, jak i sukienek o luźnym kroju. Zdecydowanie warto też postawić na zabudowane, niewysokie czółenka w ciemniejszym kolorze – czarnym, ciemnozielonym, brązowym czy bordowym – z nieco wyższą podeszwą. Na pewno musimy wyposażyć swoją garderobę w jakieś nieocieplane kozaczki lub dłuższe botki, na przykład te skarpetowe.
Nie ograniczajmy się jedynie do klasycznych modeli obuwia na jesień. Warto czasem poeksperymentować i dodać naszym stylizacjom charakteru – właśnie dzięki odpowiednio dobranym butom!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie