
Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) mrozi krew w żyłach. Przymusowe przywiązywanie dzieci do łóżek za pomocą pasów nie stanowi jednak najgorszego aspektu całej sytuacji.
Na polskich korytarzach szpitalnych, wbrew przepisom, regularnie stosuje się środki przymusu wobec najmłodszych i to wywołuje falę oburzenia w środowisku medycznym i społecznym.
Psychiatria dziecięca rodem z XIX wieku
–W niektórych regionach kraju psychiatria dziecięco-młodzieżowa przypomina XIX wiek – stwierdziła dr Anna Lewandowska, krajowa konsultantka w tej dziedzinie. Mimo że reforma psychiatrii dziecięcej trwa już od ponad czterech lat, jej efekty są praktycznie niezauważalne.
Jak wynika z raportu, system jest niewydolny, a specjaliści przeciążeni. W konsekwencji, jak mówi Aneta Karska z NIK, niektórzy psychologowie szkolni, którzy na co dzień zmagają się z problemami uczniów, w tym samobójstwami i samookaleczeniami, zdecydowali się odejść z zawodu.
Dzieci hospitalizowane bez wskazań medycznych
Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na dramatyczny problem przepełnionych szpitali psychiatrycznych. Brakuje miejsc dla pacjentów, którzy faktycznie wymagają hospitalizacji. Co gorsza, w niemal 100 proc. skontrolowanych placówek dzieci przebywają dłużej, niż nakazuje ich stan zdrowia. W jednym z przypadków hospitalizacja trwała o trzy miesiące dłużej, niż było to konieczne. W szpitalu jednocześnie znajdowało się kilku młodych pacjentów w podobnej sytuacji.
Przyczyny są różne: od opóźnień w postępowaniach sądowych, przez brak miejsc na oddziałach odwykowych, aż po rodziców, którzy nie chcieli odebrać swoich dzieci ze szpitala. W tym samym czasie inne dzieci, które pilnie potrzebowały pomocy, musiały czekać na swoją kolej na oddziale.
Samobójstwa drugą najczęstszą przyczyną śmierci wśród nastolatków
Dane są przerażające – każdego dnia w ubiegłym roku sześciu młodych Polaków podjęło próbę samobójczą. To druga najczęstsza przyczyna śmierci wśród nastolatków.
Kluczem do zapobiegania tragediom jest wczesne reagowanie na kryzysy, zanim staną się one nieodwracalne. Nie zawsze potrzebne są szpitale czy leki – czasami najważniejsze jest wsparcie ze strony bliskich oraz budowanie zdrowych relacji rodzinnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie