Halloweenowe przebrania opanowały miasto

Moda na imprezy Halloweenowe trwa. Na prywatkach, dyskotekach oraz ulicach miasta królowały przebrania halloweenowe. Kościotrupy, wiedźmy oraz postacie z horrorów można było spotkać praktycznie wszędzie.
Tworzymy galerie Waszych przebrań. Kto ma odwagę się pochwalić swoją stylizacją, prosimy o dodanie zdjęcia w komentarzu na Facebooku po linkiem do tego wpisu.

Tutaj: https://www.facebook.com/jawpl/posts/4733370400026485

[vc_facebook]
Dzisiaj Halloween, z pewnością świetnie się bawicie. Pochwalcie się swoimi strasznymi przebraniami, wrzućcie ich przerażające zdjęcia na nasz FB. Niech się wszyscy przestraszą!
Słowo Halloween jest skrótem od All Hallow Ev’en, co oznacza wigilię Wszystkich Świętych. Uznaje się, że zwyczaj halloweenowy wywodzi się z pogańskiego celtyckiego święta. Celtowie wierzyli bowiem w życie pozagrobowe i nieśmiertelność dusz. Miejscem kultu były cmentarze. Uważano, że podczas tego święta dusze zmarłych pojawiają się pośród żywych i uczestniczą w sprawowaniu tego kultu.

[caption id="attachment_164752" align="aligncenter" width="640"] Halloweenowe dekoracje na Greenpoincie w Nowym Jorku[/caption]

Halloween było pierwotnie wraz z Nocą Walpurgii mrocznym rytuałem święta Wielkiej Bogini. Obchodzono je 31 października. Celtowie wierzyli, że dusze zmarłych tułały się głodne i zmarznięte po ziemi. Podchodziły pod domostwa po choćby odrobinę strawy. Wierzono, że w ostatni dzień października na ziemię wracają również złe duchy. Mogły się tego dnia zabawiać kosztem żywych. Tego dnia wybaczano więc dziecięce złośliwe psoty. Ostatecznie halloweenowy wieczór stał się czasem dziecięcych psot i niegroźnych złośliwości.

[caption id="attachment_164750" align="aligncenter" width="640"] Greenpoint w Nowym Jorku w Halloween[/caption]

W połowie XIX w. wraz z Irlandczykami Halloween zawędrowało do Ameryki. Tradycja nakazywała godnie przyjąć gości z zaświatów. Dla nich przygotowywano jadło i napoje. Wieczorem odbywała się wielka dziecięca maskarada. Przebrania nawiązywały do życia pozagrobowego. Miały przerażać i przypominać o nieuchronnym końcu ludzkiego żywota. Np. maski z dyni miały wywoływać grozę u ludzi i odpędzać złe duchy. Uczestnicy maskarady otrzymywali poczęstunek, który nawiązywał do ofiar składanych zmarłym w czasach pogańskich. Palono halloweenowego wieczora ognie i świece, jak wierzono miało to ogrzać dusze wędrujące po świecie. Podobnie jak ciało ludzkie po śmierci dusze były zimne. Ogień nie tylko je ogrzewał, ale też jak wierzono je oczyszczał. Takie oczyszczone dusze wracały w zaświaty drogą oświetloną ogniem.
Ela Bigas

 

[caption id="attachment_53830" align="aligncenter" width="570"] Halloween z rodziną Addamsów, 2014 r. (arch. www.jaw.pl)[/caption]