„…i nie poskarżył się ani jednym słowem….” - wspomnienie Wiesława Drobniaka

Drogi Przyjacielu Wiesławie,

Ilekroć sięgam pamięcią wstecz, to widzę Cię, jako tego, który nam przewodzi. Przez lata prowadziłeś bowiem nas ścieżkami i drogami nie zawsze prostymi przez Rzemiosło Polskie. Przez wiele lat prezesowałeś Cechowi Rzemiosł Różnych w Jaworznie. Reprezentowałeś nas także we wszystkich instytucjach, na które pozwalała ci Twoja funkcja. Starałeś się robić to najlepiej jak tylko umiałeś. Chciałeś by wszystko zapięte było na ostatni guzik. Nie wadziłeś nikomu.

[caption id="attachment_237450" align="aligncenter" width="640"] Wiesław Drobniak (foto:ir.katowice.pl).[/caption]

Choćby ostatnie nasze spotkanie. Niespełna miesiąc temu, na posiedzeniu zarządu cechu złożyłeś rezygnację ze wszystkich pełnionych u nas funkcji. Oficjalnie powodem tej decyzji był fakt, że zbyłeś zakład wraz z budynkiem, w którym mieszkałeś z żoną. I przestałeś być rzemieślnikiem. Ale to było tylko na papierze. Bo w sercu rzemieślnikiem jest się na zawsze. Wiem coś na ten temat. Potem rozmawialiśmy, co dalej. I wyszło, że zamieszkasz w domku naprzeciwko, po drugiej stronie ulicy. Domku, który sam zaprojektowałeś, sam wybudowałeś i hołubiłeś jak własne dziecko. Po cichu liczyłem, że zaprosisz nas do środka, choćby na jakąś parapetówkę, że pokażesz zaplecze domu, którego dotychczas widziałem jedynie front. Że zaprowadzisz nas do kątka działki, gdzie miałeś uprawiać grządki i rabatki kwiatowe. Niestety Pan zabrał cię do Domu Swego wcześniej. Spoczywaj, więc w pokoju.

P.S. I smutne jest to ze byłeś z mojego rocznika.
Stanisław Bigaj
drugi podstarszy cechu

Wiesław Drobniak odszedł od nas 16.11.2021 przeżywszy 74 lata. Uroczystości  pogrzebowe odbyły się 19 listopada na cmentarzu Pechnickim.