
Niektóre jaworznianki (coś ok. 400) świętowały Dzień Kobiet w przeddzień – 7 marca. To za sprawą MCKiS, które zaprosiło na tę okoliczność do swojej hali na zabawę taneczną.
Trzeba przyznać organizatorom, że hala na to wydarzenie zmieniła się nie do poznania. W holu rozwinięto czerwony dywan, czyżby to oskarowe inspiracje? Zaproszono panie do oryginalnej fotobudki, jakiej jeszcze w Jaworznie z pewnością nie widziano, takiej w której i filmowano i fotografowano na małej obrotowej scence.
Tak więc panie bawiły się doskonale, w świetnych nastrojach balowały do pierwszej w nocy. Wprawdzie panów było jak na lekarstwo, ale w układach solowych panie na parkiecie brylowały. Prowadzący wydarzenie DJ Bartłomiej zaproponował muzykę, do której nie sposób nie zatańczyć. Była więc muzyka lat 80-tych i 90-tych, czyli te hity, które jak mówił pan DJ zawsze „rozpalają parkiet”, były też klimaty latynoamerykańskie, klubowe i nowoczesne. Wybrano dobrze. Na czerwonym dywanie grał pan saksofonista.
Czasy obdarowywania pań prezentami mało wyszukanymi poszły w niepamięć. Teraz obowiązuje zasada totalnej dowolności i oryginalności. A co w temacie wymarzonych prezentów na Dzień Kobiet i wymarzonych miejsc do balowania na tę okoliczność mają do powiedzenia same panie?
Pani Barbara – za wymarzony prezent na Dzień Kobiet uznała wyjazd nad morze. Halę MCKiS wymieniała jako najlepsze miejsce do balowania. - Chodzę na Tydzień Seniora, byłam też na zabawie karnawałowej, było „przefajnie” – mówi. Pani Emilia marzy na Dzień Kobiet o masażu tajskim.
Pani Krystyna twierdzi, że marzeń nie wolno zdradzać, bo się nie spełnią, zaś jeśli idzie o miejsce na bal, to pani Krystyna postanowiła zaszaleć – wymieniła romantyczne miejsce w ciepłych krajach.
Pani Edyta uznała, że najlepszy prezent to wieczór z partnerem, a bal – na statku.
Pani Ania chciałaby dostać bukiet pięknych kwiatów i dołączyłaby do balu na statku.
Pani Ewa najchętniej z okazji Dnia Kobiet pojechałaby na Maderę i tam balowałaby na plaży.
Pani Dorota też chciałby pojechać do ciepłych krajów.
Pani Wiesława wybrała również taką wyprawę. Miejsce do balowania? Obojętnie gdzie, byle była dobra zabawa – odpowiedziała.
Pani Małgorzata i pani Ewa chętnie w Dniu Kobiet pojechałaby w daleką podróż, za doskonałe miejsce do zabaw tanecznych uznały plaże na greckiej wyspie Skiatos i hotel nad morzem.
Na zakończenie życzenia dla wszystkich pań od pana Andrzeja, który pojawił się niemal incognito.
- Wszystkie życzenia są banalne – powiedział. – Życzę dożycia do setki, niech sobie radzą kobietki do setki – zakończył rymem.
Takie życzenia nam się podobają. Byle do setki, drogie panie!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie