
Wiadomo już, że pokopalniane obiekty mają w przyszłości spełniać kilka funkcji. Będzie tutaj żłobek i przedszkole, które zostanie przeniesione z dotychczasowych lokalizacji w Kazimierzu Górniczym, ale również inkubator przedsiębiorczości. Znajdą się tutaj również przestrzenie dla usług gastronomicznych. - Chcemy, żeby było to miejsce, do którego przychodzi się nie raz w roku, ale żeby mieszkańcy mogli tutaj spędzić czas wolny – podkreśla prezydent Sosnowca.
Prawie 100 milionów na nowe życie dla KWK Kazimierz-Juliusz
Urząd Marszałkowski oraz sosnowiecki magistrat parafowały umowę dotyczącą ponad 70 mln zł dofinansowania, które zostanie przeznaczone na projekt wykorzystania terenów po kopalni „Kazimierz-Juliusz” Wieża szybowa, budynek stacji ratowniczej i maszyny wyciągowej to tylko niektóre elementy dawnej kopalni, które w najbliższych latach przejdą metamorfozę.
Umowa o dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych opiewa na kwotę 70 139 321,80 zł. Całość inwestycji wyniesie niemal 100 mln zł. – Mamy już wszystko co potrzeba aby ruszyć z przetargiem już na wykonanie robót. Myślę, że w kwietniu takie podstępowanie zostanie ogłoszone. Liczę, że w 2027 roku będziemy już podziwiać to miejsce po metamorfozie - cieszy się Arkadiusz Chęciński.
- Znam to miejsce doskonale, historia mojej rodziny jest z nim związana. Sosnowiec przedstawił doskonale przygotowany projekt, który odmieni poprzemysłowe oblicze tej części miasta. Powstanie tutaj wspaniałe miejsce z przeznaczeniem dla mieszkańców – Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
Żłobek, miejsce dla start-upów
Najwięcej zmian czeka dawny kompleks BHP składający się z cechowni, łaźni, lampowni oraz części biurowej. Tu powstanie Inkubator Zagłębiowskiego Parku Przedsiębiorczości, przedszkole oraz żłobek wraz z placem zabaw. Dawna wieża wyciągowa zamieni się w wieżę widokową, a budynek stacji ratowniczej zostanie przekształcony na pomieszczenia biurowe, w tym na potrzeby organizacji pozarządowych. Z kolei w dawnym budynku maszyny wyciągowej szybu K-1 znajdzie się przestrzeń na małą gastronomię, a w dawnym warsztacie powstaną pomieszczenia usługowe i biurowe. Całość dopełni zagospodarowanie terenu. - Nad tym projektem pracowaliśmy wiele lat. Tu znów będzie tętniło życie. Co prawda nie wokół górnictwa ale jak najbardziej dla dzielnicy – wyjaśniała Anna Jedynak-Rykała, przewodnicząca Rady Miejskiej w Sosnowcu, a wcześniej pełnomocniczka prezydenta Sosnowca odpowiadająca m.in. za przygotowanie projektu.
- W projekcie bardzo ważnym elementem było pozostawienie ważnych symboli związanych z górnictwem. Mam na myśli na przykład mozaiki w sali zbornej czy stworzenie punktu widokowego na wieży wyciągowej. To łącznie około 8 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni.– mówiła Małgorzata Golenko z pracowni PAS Projekt, która odpowiadała za przygotowanie dokumentacji. To właśnie ta pracownia zajmowała się m.in. adaptacją na potrzeby muzealne dawnej kopalni Julia (w czasach PRL-u KWK Thorez) w Wałbrzychu.
Kilkaset działek dla miasta
To nie koniec zmian w tej części Sosnowca. W październiku 2024 roku Spółka Restrukturyzacja Kopalń zadeklarowała przekazanie miastu prawie 338 działek, co daje blisko 40 ha terenu! Celem jest przeprowadzenie transformacji w dzielnicach Kazimierz i Porąbka oraz zagospodarowanie pogórniczych terenów, nadając im nowe funkcje i przeznaczenie. – To przykład wspólnej troski o przyszłość regionu – z poszanowaniem dziedzictwa poprzemysłowego i nowoczesną gospodarką. SRK konsekwentnie pracuje na rzecz efektywnego zagospodarowywania, rekultywacji i rewitalizacji terenów pogórniczych. Właśnie zrobiliśmy kolejny krok w tym kierunku. Powodzenie tych zamierzeń zapewni dalsza współpraca pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń, a Gminą Sosnowiec. Działamy, by jak najlepiej gospodarować majątkiem Skarbu Państwa umożliwiając rozwój pogórniczych gmin – tłumaczył Jarosław Wieszołek, prezes SRK.
Przemysłowa historia Kazimierza Górniczego
KWK Kazimierz-Juliusz była jedną z pięciu sosnowieckich kopalń węgla kamiennego funkcjonujących do początku lat 90. Przetrwała też z nich wszystkich najdłużej. Symboliczna ostatnia tona węgla wyjechała stąd na powierzchnię prawie dziesięć lat temu – 29 maja 2015 roku. W listopadzie 2020 roku miasto Sosnowiec przejęło od Spółki Restrukturyzacji Kopalń część pokopalnianych działek wraz z częścią niewyburzonych jeszcze budynków: kompleksem bhp z dawnym biurowcem, nadszybie i wieżę dawnego szybu Kazimierz I i jego maszynownię, stację ratownictwa górniczego oraz jeden z magazynów.
Największy z pokopalnianych budynków to budynek kompleksu BHP z położonym po lewej części biurowcem, w którym znajdował się m.in. gabinet dyrektora kopalni, dział BHP, a także kopalniane centrum dowodzenia, czyli stanowisko dyspozytora, który miał kontrolę nad tym, co aktualnie dzieje się we wszystkich kopalnianych wyrobiskach i na powierzchni. Główna część kompleksu BHP to tzw. Zborny, gdzie znajduje się także ołtarza, a dawniej była tu również figura św. Barbary. Ściany Zbornego zdobią ozdobne mozaiki z lat 60. Uwagę zwraca m.in. napis Chwała Górnikom Polski z zamazanym w okresie Solidarności lub w latach 90. ostatnim słowem – Ludowy. Po wejściu na Zborny na lewo idzie się do dawnych biur i do głównej łaźni łańcuszkowej, która zlokalizowana jest na piętrze. Na prawo, na parterze znajdowały się łaźnie dla dozoru. Górnicy i dozór spotykali się na końcu łaźni łańcuszkowej, gdzie znajdowała się markownia – każda osoba zjeżdżająca na dół otrzymała specjalny znaczek tzw. markę oraz lampownia, gdzie każdy wyposażany był w lampę zawieszoną na specjalnym pulpitach, a także w aparat ucieczkowy. Osobne stanowisko w tym miejscu było przeznaczone dla górników strzałowych – znajdowało się tam bowiem stanowisko, w którym pobierali materiały wybuchowe konieczne do przeprowadzenia robót strzałowych na dole. Na końcu łaźni znajdowało się przejście na nadszybie, gdzie górnicy zjeżdżali klatką na dół.
Na nadszybiu znajdował się początek tzw. obiegu wozów i wejście na wieżę szybową, na dole można zobaczyć też tzw. dekiel zasypanego szybu. Obok nadszybia znajduje się również dekiel szybu Kazimierz II. Osobnym budynkiem jest maszynownia szybu – budynek prawdopodobnie z początków kopalni z elewacją z cegieł z pozostałościami maszyny wyciągowej wewnątrz.
Obok znajduje się również budynek dawnej kopalnianej stacji ratownictwa górniczego wyposażonej wciąż w część szkoleniową dla ratowników.
70,1 mln dofinansowania z Funduszy Europejskich dla śląskiego 2021-2027 z działania 10.09. Ponowne wykorzystanie terenów poprzemysłowych, zdewastowanych, zdegradowanych na cele rozwojowe regionu. Koszt całej inwestycji jest szacowany na blisko 100 mln zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie