Konflikt we wspólnocie

Pani Bronisława jest starszą osobą, która mieszka sama i jest bardzo schorowana. Do szczęścia, jak mówi nie potrzeba jej wiele. Z małej renty opłaca mieszkanie i kupuje leki, na więcej jej nie starcza.
Małe mieszkanie z balkonikiem, na którym wywiesza pranie, to wszystko czego potrzebuje.


Szef wspólnoty zażądał od niej, aby zlikwidowała z balkonu sznurki do suszenia prania, ponieważ nie jest to zgodne z regulaminem wspólnoty, gdyż balkon jest z jednej strony ocieplony styropianem i to wyklucza ewentualność montowania sznurków.
Próbowaliśmy porozmawiać z panem Palecznym, który jest przewodniczącym Wspólnoty Mieszkaniowej bloku. Odwiedziliśmy go w domu, kiedy jednak dowiedział się, że chcemy zarejestrować naszą rozmowę natychmiast nas wyprosił i przestał z nami rozmawiać.
Sposób w jaki nas potraktował wyraźnie potwierdza słowa pani Bronisławy, która czuje się prześladowana. Pani Bronisława twierdzi, że na innych balkonach są zamontowane sznurki i nikomu to nie przeszkadza. Zresztą, skoro już są zamontowane, to ich demontaż może powodować uszkodzenia styropianu.
Chcieliśmy w tej sprawie porozmawiać z panią Małgorzatą Galas, głównym specjalistą ds. zarządzania nieruchomościami „DOM-EL III”, która wyznaczyła nam termin spotkania po 5 dniach. Dziś powiedziała nam, że jesteśmy spóźnieni i nie ma dla nas czasu. Choć uniemożliwiono nam dziś przedstawienie opinii na ten temat ze strony zarządcy tej wspólnoty mieszkaniowej, to będziemy nadal wyjaśniać tę sprawę, mając nadzieję na ratunek dla pani Bronisławy.



UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0c/29.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0c/29.jpg" /]