Reklama

Nastolatek po zażyciu dopalacza trafił do szpitala. Jego stan jest poważny.

AWAP
18/06/2018 15:34

Policjanci z Wydziału Kryminalnego jaworznickiej komendy Policji prowadzą postępowanie w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia 18 – letniego mężczyzny . Nastolatek zażył tzw. dopalacz. Konsekwencje tej lekkomyślnej decyzji okazały się bardzo poważne w skutkach 




W dniu 17 czerwca 2018 policjanci z jaworznickiej komendy zostali powiadomieni, że w placówce wychowawczej  na terenie naszego miasta 18-letni wychowanek najprawdopodobniej zatruł się tzw. „dopalaczem”.W trakcie podjętych czynności policjanci ustalili, że chłopak zapalił susz nieznanego pochodzenia, który spowodował utratę przytomności i potrzebę wezwania pogotowia ratunkowego.

Intensywna praca kryminalnych doprowadzała do zatrzymania jeszcze tego samego dnia 22- letniego mieszkańca Mysłowic, który może mieć związek z tą sprawą. Apelujemy do osób, by nie lekceważyły własnego życia czy zdrowia i nie zażywały żadnych podejrzanych substancji. Spożycie specyfiku o nieznanym składzie i nieznanego pochodzenia może zakończyć się poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią. Niezależnie od działań Policji, ważnym jest przede wszystkim uświadomienie szczególnie młodym ludziom, że dopalacze to groźna trucizna i każde ich zażycie może wiązać się z poważnym, a nawet śmiertelnym ryzykiem. Reagujmy, jeśli w naszym towarzystwie ktoś zamierza zażyć te substancje i stanowczo odmawiajmy gdy nas do tego namawia.



info: jaworzno.slaska.policja.gov.pl/

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do