Nie ma umywalki nie ma pozwolenia

Przygotowany kilka miesięcy temu przez JTBS za prawie 700 tys. zł. plac targowy tuż za budynkiem PKO BP ma być alternatywą dla jaworznickich kupców, po zlikwidowaniu handlu na Kociej. Ma być, ale ciągle jeszcze nie jest.

Dziś mamy kilka otwartych boksów i kilka zajętych stołów handlowych. Dlaczego? Bo ciągle nie łatwo spełnić wymagania stawiane kupcom przez Małgorzatę Chrobok, jaworznickiego Powiatowego Inspektora Budowlanego. Po kosztownych perturbacjach z boksami, które kupcy postawili bez zatwierdzonych projektów budowlanych, do dziś jeden z nich ma problem z umywalką. Kupiec umywalki nie chce zamontować, a ta znajduje się w zatwierdzonym projekcie i musi być - jak twierdzi pani inspektor.
Czekających na rejestrację budowlaną jest jeszcze trzech kupców. Czy stawiane wymagania nie zniechęcą potencjalnych chętnych? Tymczasem sprawa umywalki urosła do takiej rangi, że jutro zajmie się nią nawet prezydent. Czy Małgorzata Chrobok weźmie udział w spotkaniu, by uzgodnić sposób załatwienia sprawy zgodny z jej wymaganiami?


UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/10/66.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/10/66.jpg" /]