Pan Michał, pielgrzym, idzie przez cały kraj z krzyżem na ramieniu, modląc się w intencji Polaków. Wyruszył z Różańca i idzie do Gniezna, a potem do Sokółki. Dotarł również na Giewont z krzyżem na ramieniu.
Pielgrzym przemierza Polskę w lnianym płaszczu pokutnym i w sandałach a w ręce niesie różaniec. Ma tylko plecak i nie ma żadnych pieniędzy, korzysta z łask ludzi, którzy dadzą mu coś do jedzenia lub zapewnią miejsce do spania.
- Zdaje się na wolę Pana Boga. To on podsyła mi tych wszystkich dobrych ludzi, którzy mnie wspierają- mówi pan Michał. Nocuje on na parafiach bądź w domach prywatnych osób, które zapraszają go do siebie. W swą krucjatę wyruszył 24 czerwca znad Zalewu Wiślanego i podążał na Giewont. We wtorek 21 lipca udało mu się osiągnąć swój cel. Teraz wyrusza do Gniezna.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie