
Pijany 34-latek wjechał z impetem w zaparkowane wzdłuż ulicy pojazdy i uszkodził łącznie cztery samochody. W aucie miał pasażerów i puste puszki po alkoholu. Twierdził, że się zagapił. Został ukarany wysokim mandatem, a także czeka go sprawa w sądzie. Grozi mu nawet kilka lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 7 czerwca, tuż przed godziną 22:00 na ulicy Ujejskiego w Szczakowej. Całe zajście zauważył mieszkaniec Jaworzna, który siedząc w domu usłyszał głośny trzask. Kiedy wyjrzał przez okno zobaczył rozbite pojazdy. Natychmiast zadzwonił na policję i pobiegł, by zatrzymać kierowcę Dacii.
Sprawcą okazał się 34-letni mieszkaniec Jaworzna, u którego w chwili zatrzymania wyczuwalna była woń alkoholu. W jego aucie znajdowały się dwie osoby - 49-letnia kobieta siedząca z przodu oraz 52-letni pasażer z tyłu – oboje to mieszkańcy Jaworzna.
Policjanci ustalili, że mężczyzna jechał ulicą Jagiellońską, a następnie skręcił w ulicę Ujejskiego. Tam z impetem uderzył w zaparkowanego Volkswagena. Siła uderzenia była na tyle duża, że Volkswagen uderzył w stojącego przed nim Fiata Seicento, a ten z kolei – w Audi. To jednak nie wszystko, bo sprawca uszkodził również zderzak zaparkowanego nieopodal Hyundaia.
W samochodzie kierowcy funkcjonariusze znaleźli puste puszki po alkoholu, a badanie alkomatem wykazało aż 2 promile alkoholu w jego organizmie. 34-latkowi natychmiast zostało zatrzymane prawo jazdy, a jego pojazd trafił na policyjny parking.
Na miejscu kierowca próbował się tłumaczyć, że ''zagapił się” i nie zauważył zaparkowanych pojazdów. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych.
Choć nie został zatrzymany, będzie odpowiadał przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
To ter głupota będzie go bardzo drogo kosztowała.... Kilkadziesiąt tysiecy jak nic..... Naprawa aut, mandat, itd itp
Przecież to my podatnicy zapłacimy. Chłop będzie niewypłacalny. Będzie czuł oddech komornika
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Smutne,że czyta się teraz jaw.pl aby pośmiać się z nieudolności " dziennikarzy"...
Nie prawda , że to My zapłacimy. Pewnie ma mieszkanie i inne wartościowe rzeczy które jesli nie pokryje strat to mu się zabierze. Za swoją głupotę trzeba płacić. Wcale mi go nie żal. Szkoda tylko właścicieli aut którzy przez niego mają skasowane samochody. Wielki SZACUNEK dla tego Pana który zachował się wzorowo i zawiadomił Policje. Brawo!!! Spisał się Pan na MEDAL....
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.