Piłka w grze…

Seniorzy Ludowego Klubu Sportowego „Ciężkowianka” pod okiem trenera Piotra Szczotki wznowili zajęcia już w czwartek 9 lipca.

Treningi odbywają się 5 razy w tygodniu. W ramach przygotowań do rundy wiosennej zajęcia odbywają się na obiektach własnych oraz w terenie.
W zajęciach uczestniczy średnio 25 zawodników. Z zespołem ćwiczy kilku zawodników, których pozyskaniem jest klub zainteresowany, zaś stosowne rozmowy są w trakcie. Na chwilę obecną sfinalizowano transfery Tomasza Paliana z „Górnika” oraz Adriana Prażmowskiego ze „Szczakowianki”, syna znanego przed laty czołowego gracza „Ciężkowianki” Marka Prażmowskiego.
Rozmowy w sprawie pozyskania jednego z czołowych pomocników „Szczakowianki” utknęły w martwym punkcie. O tym czy dojdzie do zbliżenia stanowisk zainteresowanych stron zadecydują najbliższe dni. Prezes Janusz Ciołczyk mówi tajemniczo - „aktualnie piłka jest po stronie naszych partnerów ze „Szczakowianki”. Z drużyną trenuje powracający po kontuzji do wysokiej dyspozycji Marcin Psioda. Z zespołem ćwiczą utalentowani juniorzy z rocznika 1990, którzy przeszli z drużyny prowadzonej przez Bartłomieja Gędłka do seniorów. Prawdziwe bogactwo w chwili obecnej panuje wśród bramkarzy, gdyż oprócz Paliana w zajęciach uczestniczy kilku innych golkiperów ( w tym jeden utalentowany, mający za sobą występy w IV lidze). A przecież prezes był zadowolony z występującego na wiosnę Macieja Żaka. Gdy dodamy, że pod okiem Paliana postępy czynią Łukasz Ciołczyk i Dawid Kocot to… Lepiej nie dokończyć, aby nie zapeszyć. Odszedł pragnący występować w wyższej lidze Dariusz Boś, który przeszedł do IV ligowego MKS Trzebinia. W pierwszym spotkaniu sparingowym rozegranym w ubiegłą sobotę podopieczni Piotra Szczotki pokonali na boisku „Rapidu” katowicką „Spartę” aż 5-1. Ciołczyk nauczony wiosennymi doświadczeniami, gdy drużyna w sparingach dobrze się prezentowała - zaś w lidze okręgowej sprawiła spory zawód na wiosnę - nie chce oceniać czy jest to dobry prognostyk przed rundą jesienną oraz czy pobyt w „A” klasie będzie tylko „ jednorocznym wypadkiem przy pracy”. Jego zdaniem bardziej miarodajnym testem umiejętności zawodników będzie udział już w najbliższą sobotę 25 lipca w tradycyjnym XI już memoriale Jana Ciołczyka- który z uwagi na prace konserwacyjne przy boisku w Ciężkowicach wykonywane własnym sumptem - zostanie rozegrany po raz trzeci w historii na stadionie miejskim przy ulicy Krakowskiej. ”Victoria” czy „Górnik” to drużyny z innej półki chociaż wspomina, iż „jeszcze tak nie tak dawno toczyliśmy z nimi wyrównane boje będąc za wyjątkiem ostatniego sezonu często górą”. Podkreśla za to profesjonalizm i zaangażowanie trenera Szczotki, kierownika sekcji piłki nożnej Krystiana Krzyśka oraz samych zawodników o czym świadczy fakt , wysokiej frekwencji na treningach. Jest również wdzięczny sponsorom Markowi Banasikowi, Jerzemu Grabskiemu, Kazimierzowi Górskiemu , Markowi Pieczarze, a nade wszystko obdarzonemu żyłką sportową Andrzejowi Struskiemu za to, iż w trudnych chwilach nie odwrócili się od klubu. Dzięki operatywności Zarządu Klubu są widoki na pozyskanie w najbliższym czasie również innych potencjalnych darczyńców.-Rozmowy są zaawansowane…- mówi z uśmiechem wierząc w ich pomyślny hapy end. Pierwszy mecz „Ciężkowianka” rozegra 9 sierpnia z beniaminkiem sosnowieckiej „A” klasy „Zewem” Kazimierz. Nieznane jest tylko w chwili obecnej czy to będą Ciężkowice jak utrzymuje portal 90 minut.pl, czy jednak Kazimierz. Wcześniej jednak bo już w następną środę dojdzie niejako do rewanżu z „Górnikiem” ( który trenuje od nowego sezonu niedawny gracz „Ciężkowianki” Tomasz Kijewsk)i, zaś w niedzielę 26 lipca udadzą się na zaproszenie wójta Węgierskiej Górki Piotra Tyrlika na sparing, z „Metalem” Węgierska Górka. W tej krótkiej informacji na temat seniorów ” Ciężkowianka” należy wspomnieć, że drużyna, chociaż składa się z ludzi kontynuujących naukę oraz posiadających inne, równie ważne obowiązki, znajduje czas na rozwijanie innych zainteresowań i pasji.
Udział w rozgrywkach ligowych jest współfinansowany od czerwca br. z budżetu miasta Jaworzna w ramach realizacji zadania publicznego z zakresu sportu kwalifikowanego „Piłka w grze…” Na koniec prezes Ciołczyk stwierdził, że po 4 – 5 kolejkach będzie wiadomo o jakie cele będzie walczyć ciężkowicka drużyna w nadchodzącym sezonie. „Najprawdopodobniej najgroźniejszymi rywalami będą Grodziec, „Pionier” Ujejsce oraz „Strażak” Mierzęcice, które posiadają nie tylko mocne personalnie drużyny, ale w ostatnim czasie pozyskali poważnych sponsorów i mają ambitne plany. Ale wszystko rozstrzygnie się na murawie”.


UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.