
W Siemianowicach Śląskich doszło do pożaru hali produkcyjno-magazynowej przy ulicy Chemicznej. Czarne, gęste gęby dymu były widoczne z wielu okolicznych miast, w tym również z Jaworzna.
Pożar wybuchł w poniedziałek, 14 lipca około godziny 16:00. Płonęła hala produkcyjno-magazynowa o powierzchni około 300 m2, w której znajdowały się tworzywa sztuczne. Z informacji, którą podał rzecznik MSWiA, ogień pojawił się podczas obsługi maszyn z laserem do cięcia.
Już po kilku minutach na miejsce zaczęły docierać pierwsze zastępy straży pożarnej. Akcja była bardzo wymagająca, ze względu na fakt, że na terenie hali znajdowały się tworzywa sztuczne, butle z gazami oraz oleje.
W akcji gaśniczej brało udział aż 48 Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, łącznie 116 strażaków. Pożar objął powierzchnie około 1600 m2. Strażakom udało się zapobiec rozpowszechnieniu ognia na inne budynki, a służbom udało się uratować jedną z hal produkcyjnych oraz budynek administracyjny. Ewakuowanych zostało osiem osób, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pożar udało się opanować około godziny 20:00, jednak całkowite dogaszanie może potrwać jeszcze kilka godzin.
Podczas pożaru ogromne kłęby czarnego dymu były widoczne z wielu miast regionu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do części mieszkańców województwa śląskiego alert o pożarze. Ostrzeżenia trafiły m.in. do mieszkańców Katowic, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic czy Będzina.
Uwaga! Pożar hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich (ul. Chemiczna). Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Nie otwieraj okien. Śledź komunikaty służb – czytamy w alercie.
Dym był również widoczny z Jaworzna. Na jednej z grup dotyczących informacji drogowych w Jaworznie pojawiło się nagranie opublikowane przez mieszkańca. Przejeżdżając ulicą Grunwaldzką, przez Pechnik, zarejestrował on kłęby dymu unoszące się nad Siemianowicami.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.