Nocny pożar domu prywatnego w dzielnicy Góra Piasku omal nie zakończył się tragedią. Ogień pojawił się w jednokondygnacyjnym budynku, w którym samotnie mieszkał 63-letni mieszkaniec miasta. Pożar zniszczył pomieszczenia w środku - dwa pokoje spłonęły.
Do zdarzenia doszło w jednym z budynków jednorodzinnych przy ulicy Skrajnej w Jaworznie. Pożar wybuchł chwile po godzinie 23:00 w czwartek, 18 grudnia. Mężczyzna ewakuował się sam, jeszcze przed przyjazdem na miejsce służb ratowniczych.
Na miejscu pojawiło się łącznie sześc zastępów strażaków. Z ogniem wałczyły cztery zastępy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej (11 strażaków) oraz dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej Dąbrowa Narodowa (9 strażaków).
Strażacy udzielili mężczyźnie pieszej pomocy, aż do przyjazdu na miejsce ratowników. Podano mu tlen oraz zadbano o komfort termiczny. 63-latek potruł się dwutlenkiem węgla i został zabrany do szpitala. Nie było jednak zagrożenia zdrowia oraz życia, więc 63-latek opuścił szpital.
Pożar nie ma podłoża kryminalnego, był to nieszczęśliwy wypadek – przekazała nam mł. asp. Justyna Wiszowaty, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Pożar objął budynek jednokondygnacyjny. Spłonęły dwa pomieszczenia, a dwa inne zostały zniszczone przez zadymienie. Przyczyną pożaru był piec kaflowy znajdujący się w kuchni.
Z ustaleń PSP wynika, że przyczyną pożaru był źle zabezpieczony piec kaflowy, który rozprzestrzenił ogień na śmieci, które znajdowały się w pobliżu pieca – mówi mł. asp. Justyna Wiszowaty.
Reklama
Akcja gaśnicza trwała ponad cztery godziny, bo strażacy swoje działania zakończyli około 3 nad ranem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.