Śmierć w mieszkaniu w bloku – czy sąsiedzi mają się czego obawiać?

Śmierć sąsiada może być powodem do niepokoju, zwłaszcza gdy ciało zaczyna się rozkładać. Zachodzące procesy gnilne mogą skutkować wieloma nieprzyjemnymi konsekwencjami. Taka sytuacja jest bardzo poważna i wymaga natychmiastowych i przede wszystkim prawidłowych działań, aby zapobiec zagrożeniom dla bezpieczeństwa i zdrowia wszystkich mieszkańców.

Śmierć sąsiada, zwłaszcza jeżeli zwłoki zostały odkryte po długim czasie, może wywołać niepokój oraz poczucie zagrożenia. Wiąże się to z szeregiem poważnych konsekwencji. Mowa tutaj przede wszystkim o ryzyku zdrowotnym i higienicznym. Po śmierci ciało zaczyna się rozkładać, co skutkuje zachodzeniem procesów gnilnych. Oznacza to wydzielanie nieprzyjemnych zapachów, toksycznych gazów, jak również płynów, które mogą zanieczyszczać otoczenie. Uciążliwy i intensywny fetor może przenikać przez ściany lub wentylacje. Jest on trudny do usunięcia, a jego obecność wywołuje niepokój wśród sąsiadów.

Niewątpliwie rozkładające się ciało stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Obecność much, robaków bądź innych insektów również budzi obawy, gdyż mogą one przenosić bakterie i zarazki. Owady te mogą także przedostawać się do innych mieszkań, powodując zagrożenie higieniczne. Dodatkowo wydzielane podczas rozkładu płyny i gazy zanieczyszczają powietrze oraz otoczenie.

Rozkładające się ciało stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, zwłaszcza gdy znajdowało się w zamkniętym pomieszczeniu przez dłuższy czas. Mowa tutaj przede wszystkim o:

• zagrożeniu biologicznym – podczas rozkładu ciała dochodzi do namnożenia się mikroorganizmów, stanowiących realne zagrożenie dla otoczenia. To przede wszystkim bakterie gnilne, priony czy zarazki chorób zakaźnych;
• gazach toksycznych – w procesie gnilnym powstają różnorodne gazy, które są szkodliwe dla zdrowia. Mowa tutaj o siarkowodorze, amoniaku czy metanie;
• owadach i innych insektach – rozkładające się ciało przyciąga muchy plujki, które mogą roznosić bakterie na inne powierzchnie;
• podrażnieniach – w trakcie rozkładu ciała uwalniane są różnorodne związki chemiczne, które mogą wywołać podrażnienia skóry, gardła oraz oczu.

Wymienione wyżej zagrożenia stanowią duże ryzyko dla otoczenia, stąd też sąsiedzi mają podstawy, aby obawiać się o własne zdrowie. Dodatkowo rozkładowi ciała towarzyszy nieprzyjemny zapach tzw. trupi jad. Za jego uciążliwość odpowiadają związki z grupy amin biogennych, które mogą niekorzystnie wpływać na organizm ludzki. Zatrucie objawia się przede wszystkim: dusznościami, kaszlem, nadmierną potliwością, obrzękiem węzłów chłonnych, brzucha, nudnościami, wymiotami czy osłabieniem. Trupi jad oraz insekty mogą przedostawać się do innych mieszkań za pomocą wentylacji. Stąd też właściwe zabezpieczenie miejsca, w którym doszło do zgonu oraz profesjonalna dezynfekcja, są niezwykle istotne, aby wyeliminować wszelkie zagrożenia.

W sytuacji, kiedy w mieszkaniu doszło do śmierci i ciało ulega rozkładowi, w pierwszej kolejności należy zawiadomić odpowiednie służby. Na miejscu pojawi się policja oraz lekarz pogotowia. Transportem ciała zajmie się zakład pogrzebowy. Następnie należy poinformować wspólnotę lub administrację o istniejącym ryzyku związanym z rozkładem zwłok. Proces ten mógł wpłynąć na stan techniczny budynku poprzez przesiąkanie zapachów czy bakterii.

Kluczowe jest zatem kompleksowe uprzątnięcie i zdezynfekowanie nie tylko mieszkania, ale również części wspólnych i wentylacji. Jednak nie należy samodzielnie wchodzić do mieszkania, gdzie przebywały zwłoki i podejmować prób jego oczyszczenia. Taką usługę należy zlecić specjalistycznej firmie, która na co dzień wykonuje dezynfekcje po zmarłym. Dysponuje ona zarówno odpowiednim sprzętem oraz środkami czyszczącymi, jak i zabezpieczeniem ciała w postaci kombinezonu, rękawic czy masek. Istotne będzie także, usuniecie nieprzyjemnego zapachu, czym również zajmą się specjaliści. Co ważne, im szybciej zostaną podjęte właściwe działania, tym mniejsze ryzyko, że bakterie, insekty i zapach rozprzestrzenią się na inne mieszkania. Długotrwałe zwlekanie będzie skutkowało problemami zdrowotnymi.

Sąsiedzi mają prawo zwrócić się z formalnym wnioskiem do zarządcy nieruchomości, wspólnoty mieszkaniowej bądź spółdzielni z prośbą o przeprowadzenie profesjonalnej dezynfekcji mieszkania, w którym doszło do zgonu, jak również części wspólnych np. klatki schodowej. Wniosek może być uzasadniony prawem do zdrowych warunków mieszkalnych. Co ważne, jeżeli mieszkańcy podejrzewają/wiedzą, że stan sanitarno-higieniczny bloku zagraża ich życiu, wówczas powinni poinformować o tym fakcie zarządcę nieruchomości bądź wspólnotę. W sytuacji, gdy nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, o zaistniałej sytuacji należy poinformować służby sanitarne, np. sanepid, które mogą zlecić profesjonalną dezynfekcję.

Profesjonalna dezynfekcja po zmarłym jest koniecznością, aby przywrócić odpowiednie warunki do bezpiecznego użytkowania danej powierzchni. To również gwarancja spokoju dla wszystkich mieszkańców bloku. Jednak należy pamiętać, że takie zadanie wymaga użycia specjalistycznych urządzeń i silnych środków dezynfekujących. Warto zatem zlecić taką usługę firmie Vector, której pracownicy posiadają wymagane uprawnienia, wiedzę, doświadczenie i sprzęt niezbędny do kompleksowego oczyszczenia całej powierzchni. Technicy pracują całą dobę przez 7 dni w tygodniu.

WWW: https://vector-uslugi.pl/
Telefon: 725 392 578
E-mail: [email protected]