Wypalanie traw jest szkodliwe, niebezpieczne i przede wszystkim niedozwolone a nawet karalne.
W okresie wiosennym odnotowuje się wzrost liczby interwencji Straży Pożarnej związany z wypalaniem traw na łąkach, nieużytkach, poboczach dróg, nasypach kolejowych i innych terenach zielonych.
Wypalanie traw i zarośli to brutalny i szkodliwy sposób niszczenia zieleni. W płomieniach ginie wiele zwierząt. Niszczone są miejsca lęgowe ptaków gnieżdżących się na ziemi, w tym również gniazda już zasiedlone. Wypalanie traw niesie za sobą także inne zagrożenia. Gęsty dym może utrudnić poruszanie się po drogach: ogranicza widoczność.
W myśl obowiązujących przepisów działanie takie jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 5 000 zł, aresztu lub ograniczenia wolności. W przypadku spowodowania przez dym lub ogień palących się traw zagrożenia dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, wypalanie może stanowić przestępstwo, za które grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Podpalacz ponosi również koszty akcji ratowniczej Straży Pożarnej oraz może zostać pociągnięty do odpowiedzialności cywilno – prawnej za wyrządzone szkody.
Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania ludzkiego życia w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.
Przed zagrożeniami i konsekwencjami przestrzega Państwowa Straż Pożarna oraz Wojewoda Śląski. Apelujemy do wszystkich mieszkańców o rozsądek.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/e9.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/28/e9.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!