
Na skwerze przy ul. Zielonej i w okolicach miejskiego Muzeum wiele się działo. Wszystko zaczęło się w piątek 13 grudnia i pomimo tej feralnej daty poszło gładko. Na fasadzie muzeum zaprezentowano iluminacje, jak zapowiedziano były w klimacie świątecznym a fasada ożyła niespodziankami. Można patrzeć i patrzeć – rzekła jedna z pań wpatrzonych w te cuda. Było co oglądać.
Zaproszono też na pokaz rzeźbienia w olbrzymich bryłach lodu. Ponoć wymyślono to w Chinach, gdzie nadal artyści popisują się na największym na świecie Festiwalu Rzeźby Lodowej i Śniegu. Jaworznick a rzeźb a też malutka nie była, miała 1,5 m. w ysokości i 5 m. długości , praca nad nią trwała ponad trzy godziny. Zaciekawiły nas różnice pomiędzy lodem zwyczajnym a tym do rzeźbienia.
Na zakończenie relacji miłe życzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie