Zgoda Byczyna za słaba dla Gorzowa

LKS Zgoda Byczyna zmierzył się na własnym boisku z wyżej notowanym LKS Gorzów w sobotę 30 października.  Niespodzianki nie było i piłkarze prowadzeni przez Łukasza Nowaka musieli uznać wyższość rywali.
Gospodarze w pierwszej połowie meczu prowadzili wyrównaną walkę, ale coraz większy nacisk przeciwników skutkował utratą bramki w 34. minucie meczu. Początek mógł przynieść objęcie prowadzenia za sprawą Łukasza Przebindowskiego, ale ten, będąc w sytuacji sam na sam, nie trafił czysto w piłkę.

Druga połowa spotkania to odrabianie strat. Okazji na zdobycie gola piłkarze Zgody mieli niejedną, ale to wykonanie stałego fragment gry skutkowało wyrównaniem. Po faulu na 18 metrze w 56. minucie spotkania Marek Zieliński z rzutu wolnego zdobył bramkę, jak miało się okazać jedyną dla Zgody w meczu z Gorzowem. Radość nie trwała długo, minutę później kolejnego strzału nie obronił golkiper gospodarzy. Mimo prób piłkarzom z Byczyny nie udało się już wyrównać, a przegrana stała się faktem.

Zgoda Byczyna obecnie zajmuje 12 miejsce w tabeli ligi okręgowej, mając na swoim koncie 13 punktów. Taką samą ich ilość mają jeszcze dwie, niżej notowane, drużyny. Nie jest to dobra pozycja przy końcówce rundy jesiennej. Następny mecz ze Skawą Wadowice Zgoda zagra również na własnym boisku przy Makowej 1. Początek spotkania o godzinie 13:00 w sobotę 6 listopada.

LKS Zgoda Byczyna - LKS Gorzów (k. Oświęcimia) 1:2 (1:0)
Zieliński 65"

Zgoda: Ryszka (GK), Bąk, Siemek, Kurzawa, Jaromin, Zieliński (C), Czerwiec, Kempka, Chrapek, Przebindowski, Bartyzel
zmiana: Kawala, Orawski, Smolik, Szczurek, Wojewoda, Siewniak

jargal

[vc_facebook]