
Z roku na rok wzrasta liczba wypadków z udziałem rowerzystów. Jest to dziwne, tym bardziej, że infrastruktura jest coraz lepsza, buduje się coraz więcej ścieżek rowerowych, a na ulicach pojawiają się specjalnie wytyczone dla rowerzystów pasy. W 2014 roku doszło do 4 850 wypadków z udziałem rowerzystów, w których zginęły 292 osoby a 4 736 zostało rannych – z czego aż 4 270 rannych osób to sami rowerzyści . Te statystyki skłaniają do refleksji, jak można zabezpieczyć się przed utratą nie tylko mienia, ale przede wszystkim zdrowia czy życia. Rowerzyści doznają obrażeń nie tylko w zdarzeniach drogowych. Nawet jazda rekreacyjna niesie za sobą ryzyko doznania kontuzji. Zdarzają się sytuacje, gdy bardzo uważny i przestrzegający przepisów rowerzysta z powodu złych warunków atmosferycznych wpadnie w niewielkie poślizg i przewróci się np. na zaparkowany samochód lub wpadnie pod koła pędzącego pojazdu. Poza kierowaniem się zdrowym rozsądkiem, warto pomyśleć o wykupieniu ubezpieczenia, tym bardziej, że nie jest ono bardzo wysokie. Nie jest ono obowiązkowe w żadnym z krajów Unii Europejskiej, w tym w Polsce.
OC jest przydatne nie tylko w zakresie ochrony własnej – zdrowia i mienia, ale także w przypadku, gdy rowerzyście przydarzy się uszkodzić czyjeś mienie, np. samochód. Jeśli rowerzysta nie posiada wykupionego OC, wtedy wszelkie koszty za wyrządzenie szkody musi ponieść on z własnej kieszeni, zgodnie z art. 415 kodeksu cywilnego. Sprawca może być pociągnięty do pokrycia kosztów leczenia lub utraconych zarobków w okresie niezdolności do pracy osoby poszkodowanej – a to mogą być niemałe kwoty.
Warto przejrzeć oferty różnych firm ubezpieczeniowych. Każda ubezpieczalnia proponuje inną stawkę za roczną polisę oraz określa odmienne sumy ubezpieczeń - sprawdź, gdzie można zakupić ubezpieczenie OC roweru online. Ciekawym rozwiązaniem jest wykupienie całego pakietu, w którym będzie zawarte zarówno ubezpieczenie domu, jak i OC w życiu prywatnym. Takie połączenie zapewni nie tylko większą ochronę dla nas i naszego mienia (np. w przypadku kradzieży), ale również bardziej nam się opłaci pod względem finansowym. Użytkownik dwóch kółek może zdecydować się na pakiet zawierający NNW, OC, ubezpieczenie bagażu oraz casco roweru (ubezpieczenie od kradzieży), w sumie za kwotę ok. 120-150 złotych.
Firma PZU SA oferuje ubezpieczenie „Bezpieczny Rowerzysta” w sumie 10.000 do 200.000 złotych, w zależności od preferencji rowerzysty. Okres ubezpieczenia może trwać od jednego dnia do roku, w wersji podstawowej działa w Polsce, a dodatkowo można wykupić rozszerzenie ubezpieczenia poza granice kraju. PZU wypłaca pieniądze, jeśli w czasie jazdy lub prowadzenia roweru zdarzy się nieszczęśliwy wypadek i dojdzie do poważnego uszczerbku na zdrowiu, np. złamania nogi czy utraty wzroku. Możemy liczyć na wypłatę odszkodowania również w przypadku, jeśli ktoś zniszczy wyposażenie stałe roweru, np. bagażnik lub koło, oraz, jeśli zostaniemy okradzeni z bagażu, który przewoziliśmy rowerem. Ubezpieczyciel wypłaca pieniądze osobom poszkodowanym, jeśli to my jako rowerzyści jesteśmy sprawcami okaleczenia, potrącenia pieszego lub zniszczenia mienia, np. gdy zarysujemy karoserię. Składka roczna dla samego OC w PZU wynosi 40 zł (w wariancie na 50 tys. zł).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie