
Wzdłuż ulicy Szczakowskiej znajdują się drzewa w bardzo złym stanie. Pojawia się tak zwany efekt Agnieszki, czyli ryzyko, że drzewo może nagle i niespodziewanie runąć. Mieszkańcy alarmują, że kasztanowce mogą stanowić zagrożenie dla kierowców i przechodniów. Ich stan ocenił przyrodnik Piotr Grzegorzek.
O interwencje poprosił nas jeden z mieszkańców ulicy Szczakowskiej. Wraz ze swoimi sąsiadami zwrócił uwagę, w jak fatalnym stanie są drzewa. Boją się, że któreś z trzech drzew, albo wszystkie powtórzą los pomnika przyrody Agnieszka, które runęło na samochody na ulicy Pocztowej. Nikomu tam nic się nie stało, jednak mieszkańcy Niedzielisk obawiają się, że tak dużego szczęścia może nie mieć ktoś na ulic Szczakowskiej.
W dużym uproszczeniu wychodzi nam tak zwany efekt Agnieszki, czyli obawa, że kolejne drzewa mogą się nagle i niespodziewanie zwalić – tłumaczy Piotr Grzegorzek.
Podczas oględzin zauważył, że pierwsze z drzew nosi ślady dawnych zabiegów pielęgnacyjnych, ale jednocześnie widać na nim oznaki rozkładu. U podstawy pnia pojawiły się szczeliny oraz pęknięcia, w których rozwijają się grzyby pasożytnicze.
W środku na pewno jest pustka.
Drugi z oglądach kasztanowców wydaje się w nieco lepszym stanie, choć i tak wiele już przeszło. Jak zauważył przyrodnik, w przeszłości został poddany zabiegom ochronnym przeciwko szkodnikowi. Niestety, przez powstałe otwory do środka dostał się grzyb.
Najgorzej prezentuje się jednak trzeci kasztanowiec. Piotr Grzegorzek zauważył, ze wnętrze jest mocno zniszczone, co poważnie zagraża jego stabilności.
Możemy sobie śmiało powiedzieć, mamy otwartą na oścież bramę.
Każde z tych drzew znajduję się na chodniku, zaraz przy jezdni, którą codziennie przejeżdża ogromna liczba samochodów.
Zatem mówiąc ogólnie, w kwestii tak zwanego efektu Agnieszki, drzewa w mieście spełniają bardzo ważną rolę, ale od czasu do czasu jednak lubią się walić, jak mawiała pani klasyk.
Pojawia się więc pytanie, czy przetrwają one przebudowę ulicy Szczakowskiej?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie