
Czujka dymu już wkrótce obowiązkowa w każdym domu. Wchodzące w życie zmiany nakładają obowiązek montażu czujek dymu i tlenku węgla w budynkach mieszkalnych. To krok, który ograniczy liczbę pożarów i zatruć czadem, zapewniając większe bezpieczeństwo w polskich domach.
Jeszcze przed świętami zaczynają obowiązywać przepisy zmieniające zasady ochrony przeciwpożarowej w Polsce. Znowelizowana rozporządzeni opracowane przez MSWiA i Państwową Straż Pożarną weszło w życie w poniedziałek, 23 grudnia. Ma na celu zmniejszenie liczby ofiar pożarów i zatruć tlenkiem węgla.
Wprowadza ono:
W 2024 roku w Polsce odnotowano ponad 27 tysięcy pożarów w budynkach mieszkalnych, w których zginęło 269 osób, a niemal 2 tysiące zostało rannych. Tragiczne zdarzenia najczęściej miały miejsce w sezonie grzewczym i w nocy. Również, jak podaje w swoim komunikacie MSWiA, niepokojące są dane dotyczące emisji tlenku węgla – ponad 4 tysiące zdarzeń w tym roku spowodowały 43 zgony i blisko 1,2 tys. przypadków zatrucia. Najczęściej przyczyną są niesprawne urządzenia grzewcze i systemy wentylacyjne.
Czujka dymu to wydatek rzędu 60 zł, a tlenku węgla – około 100 zł. Koszt użytkowania urządzeń w ciągu 5 lat wynosi od 10 do 20 zł rocznie.
Obowiązek instalowania czujek od dawna funkcjonuje w takich krajach jak Niemcy, Austria czy Francja, gdzie edukacja i systematyczne stosowanie tych urządzeń zmniejszyły liczbę ofiar pożarów nawet o 30%.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.