Ile dopłacamy do śmieci w Jaworznie. Kto i ile za to zapłaci?

Rosnące koszty gospodarowania opadami są powodem do zmiany stawki, którą będziemy płacić od nowego roku. W pierwszej propozycji mowa była o drastycznej podwyżce dla wszystkich podmiotów w systemie o 46,35%, co dla mieszkańców oznaczałoby wzrost o 14,8 zł do kwoty 46,8 zł. Finalnie pod obrady radnych trafi projekt uchwały, który mówi o podwyżce tej opłaty do 40 zł. Aktualnie cena dla mieszkańców to 32 zł.

Wodociągi podkreślają, że podwyżka jest niezbędna do zapewnienia stabilności finansowej systemu gospodarowania odpadami i utrzymania wysokiej jakości usług. Czy mieszkańcy Jaworzna będą musieli pogodzić się z wyższymi opłatami za śmieci? Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do władz miasta.

Liczby są bezwzględne

Wodociągi Jaworzno argumentują, że obecna stawka 32 zł za odpady nie jest wystarczająca do pokrycia kosztów w przyszłym roku. Na przestrzeni lat widać jak koszty dynamicznie rosły odbioru i transportu odpadów komunalnych w latach 2021 – 2024 w ramach umowy zawartej z WODOCIĄGI JAWORZNO sp. z o.o.

• rok 2023 – 297,00 zł
• 2024 (do VIII) – 394,20 zł
• 2024 (od IX) – 437,56 zł

Według dokumentu Wodociągów Jaworzno, łączne koszty gospodarowania odpadami w 2025 roku prognozowane są na poziomie 44 200 000 zł. 

Koszty te dzielą się następująco:

• ZGOK (Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie) (wraz z umowami na zagospodarowanie pozostałych odpadów – szkło, plastik, papier, leki): 22 600 000 zł
• Wodociągi Jaworzno: 17 400 000 zł
• MZNK: 2 467 000 zł
• Urząd Miejski: 1 733 000 zł

Porównanie kosztów z lat 2021-2024 pokazuje znaczący wzrost w każdej kategorii:

• Materiały: wzrost o 728 873 zł
• Usługi: wzrost o 309 850 zł
• Wynagrodzenia z narzutami: wzrost o 1 571 781 zł
• Koszty finansowe: wzrost o 425 813 zł

Gdzie szukać oszczędności

Spółka Wodociągi poinformowała w analizie przedstawionej radnym, że szuka oszczędności w obszarze logistyki i zatrudnienia. Informuje, że wdrożyła optymalizację zatrudnienia poprzez analizę procesów i reorganizację pracy. Zmniejszyła liczbę etatów w obszarach, gdzie możliwa jest automatyzacja, a także elastycznie zarządza czasem pracy. Zakupiono również flotę śmieciarek zasilanych gazem CNG i zainwestowano we własną stację tankowania.

- Przedstawiono nam analizę kosztów funkcjonowania systemu śmieciowego w Jaworznie, z której wynika, że mieszkańcy powinni zapłacić za śmieci aż 46,8 zł. Nie zgodzimy się na taką drastyczną podwyżkę zaproponowaną przez prezydenta - mówiła Dorota Guja, radna Rady Miejskiej.

Finalnie po konsultacjach obliczono, że po wielu latach kiedy to stawka za wywóz sieci nie była podnoszona może zostać urealniona maksymalnie do 40 zł. 

Komentarz Macieja Bochenka na temat kosztów utrzymania gospodarki śmieciowej w Jaworznie. 

Od trzech lub czterech lat dopłacamy do kosztów odbioru odpadów, choć do tej pory były to dopłaty ukryte w budżecie miasta. Przed wyborami prezydent nie chciał tego ujawniać, ale tuż po ich zakończeniu poinformował, że planuje znaczną podwyżkę opłat za śmieci. Nowa stawka miałaby wynosić 46,08 zł na osobę, co oznacza wzrost o prawie 15 zł w stosunku do poprzedniej ceny.

Prezydent przedstawił niepełną kalkulację kosztów, z której wynika, że roczny koszt odbioru odpadów dla miasta wynosi około 44 milionów złotych. Na tej podstawie ustalono, że realny koszt na mieszkańca wynosi wspomniane 46,08 zł. Radni klubu Koalicji Obywatelskiej nie zgadzają się z przedstawionymi wyliczeniami i wyrazili swoje wątpliwości co do rzetelności dokumentacji. Podkreślili również, że należy szukać możliwości pokrycia części kosztów w budżecie miasta, zamiast automatycznie wprowadzać tak wysokie podwyżki.

Prezydent stwierdził jednak, że w przyszłorocznym budżecie nie widzi możliwości na wygenerowanie oszczędności. Wskazał, że jedynym rozwiązaniem jest pokrycie rosnących kosztów poprzez zwiększenie opłat. Warto przypomnieć, że niedawno podwyższono podatki, a teraz proponowana jest kolejna podwyżka - tym razem opłat za śmieci. Dla wielu rodzin w mieście taki wzrost może być dużym obciążeniem dla domowego budżetu.

Ostatecznie klub Koalicji Obywatelskiej zaproponował alternatywną stawkę w wysokości 40 zł na osobę. Uznano, że taka kwota jest do zaakceptowania, biorąc pod uwagę, że przez wiele lat opłaty za odbiór odpadów nie były podnoszone, a w rzeczywistości mieszkańcy i tak pokrywali te koszty pośrednio, poprzez budżet miasta. To stanowisko zostało przedstawione przez radnych jako propozycja, nad którą rada miejska będzie debatować na najbliższej sesji.

Podsumowanie

Wydaje się jednak, że jeśli wzrastających kosztów nie pokryją bezpośrednio w rachunkach mieszkańcy to będą musieli je pokryć pośrednio z budżetu gminy. Jak się okazuje zabraknie kilku milionów złotych, które trzeba będzie dopłacić z budżetu miasta. Na to ma zezwalać kolejna uchwała, która pozwoli prezydentowi w prosty sposób dopłacać brakujące miliony kwoty do budżetu wodociągów. 

Decyzję w tej sprawie zapadną na najbliższej sesji.