
ElectroMobility Poland, spółka odpowiedzialna za projekt polskiego samochodu elektrycznego, zmaga się obecnie z finansowymi problemami, czego efektem są zapowiedziane grupowe zwolnienia. Jak jednak mówi Łukasz Maliczenko, wiceprezes EMP, wkrótce... spółka chciałaby ponownie zatrudnić zwolnionych pracowników.
Na początku marca informowaliśmy o zwolnieniach grupowych w spółce odpowiedzialnej za Izerę - ElectroMobility Poland, Zwolnienia miały dotknąć 40 osób, co stanowi około 40 proc załogi EMP – zarówno pracowników etatowych, jak i współpracowników firmy. Decyzja miała być podyktowana modyfikacją sposobu realizacji projektu oraz potrzebą optymalizacji kosztów związana z przedłużającym się procesem pozyskiwania finansowania. EMP zatrudnia około 100-110 osób, podczas gdy pierwotne plany zakładały zatrudnienie nawet 3 tysięcy osób.
- Decyzja ta ma związek z modyfikacją sposobu realizacji projektu przez ElectroMobility Poland, a tym samym koniecznością dostosowania profilu stanowisk do przyszłych potrzeb. Wynika ona również z przedłużającego się procesu pozyskania finansowania, co powoduje konieczność optymalizacji struktury kosztów – informowała spółka EMP.
Jak się jednak okazuje, wkrótce ElectroMobility Poland może... z powrotem zatrudnić zwolnionych pracowników. Łukasz Maliczenko, wiceprezes EMP, w rozmowie z Onetem wyraził przekonanie, że obecne problemy z finansowaniem działań spółki są tylko przejściowe i dzięki rychłemu pozyskaniu środków, obecnie zwolnieni powrócą do pracy w EMP.
- Musimy dostosować się do harmonogramu finansowania opublikowanego przez NFOŚiGW i ukształtować kompetencje tak, aby przygotować się do procesu negocjacyjnego oraz konkludowania modelu biznesowego – mówił Maliczenko dla Onetu. - Mam nadzieję, że to tylko chwilowa przerwa. Gdy zabezpieczymy finansowanie i zakończymy proces transakcyjny, będziemy mogli ponownie zaprosić tych ludzi na pokład - dodaje Maliczenko.
Mimo widocznych trudności w funkcjonowaniu, plany ElectroMobility Poland pozostają ambitne i spółka w dalszym ciągu zakłada samochodów w jaworznickiej fabryce.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.