Reklama

Ks. Stojałowski i niepodległość – wykład Barbary Sikory

AWAP
23/05/2018 15:11
Drugi wykład z cyklu „Jaworzno w historycznym i literackim pejzażu Polski” poświęcony był ks. Stanisławowi Stojałowskiemu, jego działaniom na rzecz oświaty ludowej i poglądom na polską niepodległość

Prelekcję prezentowała Barbara Sikora. Wydarzenie miało miejsce w restauracji Trzy Bramy, we wtorek 22 maja.

Na cykl tych pożytecznych wykładów zapraszają Bernadeta Siostrzonek i Marcin Kozik. Jak podkreślił pan Kozik wykład był z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Pani Siostrzonek nie tylko udostępniła salę w Trzech Bramach, ale również podjęła gości naszym zdaniem najpyszniejszym w całym mieście ciastem malinowym. 

Pani Sikora spisała się na schwał, wykład powiedzieć, że był arcyciekawy, to za mało. A pani Sikora to autorka 13 niemałych artykułów o ks. Stojałowskim. Co też ceni sobie najbardziej w jego postaci?

W wykładzie było więc o samej postaci ks. Stojałowskiego, o historii jego jaworznickiego pomnika, o gazetkach ks. Stojałowskiego. Czy jaworznianie te gazetki czytywali i czy przypadły im one do gustu? 

Jak mówiła pani Sikora oburzona szlachta wychodziła w trakcie kazań ks. Stojałowskiego. Czy był więc kontrowersyjny - pytamy panią Sikorę, odwołajmy się choćby do takiej jego opinii - „niepodległość polityczna narodu i oświata ludu prostego – są to dwie rzeczy zupełnie różne”.

 

Najbardziej urzekło nas przekonanie ks. Stojałowskeigo, że „najlepszym nabożeństwem, milszym Bogu niż pacierz i złocone obrazy w kościele, jest zaopatrywanie ubogich i niesienie im pomocy”. Dobry to był człowiek ten ks. Stojałowski.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do