Na ten moment nie jest wiadome, jakim przedmiotem wybito okna, wysokość miejsca uszkodzeń sugeruje jednak, że użyto przedmiotu, który był przedłużeniem ręki.
Sytuacja spowodowała, że mieszkańcy nie czują się bezpiecznie we własnych mieszkaniach. Wydarzenie najsilniej wpłynęło na dzieci. Pojawił się płacz i histeria, która sprawiła, że dzieci resztę nocy ze strachu spędziły poza domem. Policjanci wytypowali podejrzanego, ale do tej pory nie udało się go zatrzymać.
Już wcześniej w tym miejscu dochodziło do innych, przykrych incydentów. Mieszkańcy mówią o przebitych kołach w samochodzie jednej z lokatorek.
Pracownicy MZNK wraz z przedstawicielami AKCESu będą na miejscu wyceniać szkody do likwidacji. - informował Piotr Jamróz z MZNKBudynek jest ogólnie w fatalnym stanie, wymaga gruntownego remontu. Brakuje oświetlenia, przez co powstaje niebezpieczeństwo nie tylko dla mieszkańców, ale i pieszych. Przedstawiciele AKCES-u poinformowali, że jest już plan, aby to zmienić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie