Reklama

Obóz harcersko-magiczny na Wydrze. Powieść o duchach i przygodach na Mazurach

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
02/10/2025 14:30

Aleksandra Radko stawia swoje pierwsze kroki na scenie literackiej. Mieszkanka Jaworzna wydała książkę pt. ''Obóz harcersko-magiczny na Wydrze''. To powieść grozy, w której wakacyjny obóz na Mazurach zamienia się w pełną tajemnic opowieść o duchach, przyjaźni oraz odwadze.

To debiutancka książka Aleksandry Radko, którą skierowała do młodzieży. Autorka przenosi czytelnika na polane Wydra na Mazurach, czyli miejsca, gdzie od lat odbywają się obozy harcerskie. Zazwyczaj jest to czas pełen przygód w naturze, wspólnych ognisk, gier terenowych, a także czas odkrywania uroków mazurskich lasów.

Tym razem bohaterów czeka coś jeszcze bardziej niezwykłego. W starych bunkrach, ukrytych wśród lasów, budzi się duch. Uczestnicy obozu zaczynają doświadczać niewyjaśnionych odgłosów, zimnych podmuchów, a także mają wrażenie, że ktoś ich obserwuje. Obozowa przygoda zamienia się w powieść z pogranicza świata realnego i nadprzyrodzonego.

To niezwykła historia o odwadze, przyjaźni i sile wspólnoty, osadzona w sercu mazurskich lasów. Harcerze spędzający lato na polanie Wydra, oprócz tradycyjnych ognisk, gier terenowych i spotkań z magią przyrody, stają wobec tajemniczych wydarzeń w starych bunkrach. Gdy budzi się duch, młodzi bohaterowie muszą zmierzyć się ze strachem i odkryć w sobie siłę, by ocalić wakacje - i samych siebie - podkreśla Dorota Konkel z wydawnictwa Grupa Zaczytani sp. z o.o.

Fragment książki

Autorka w swojej twórczości czerpie inspirację z harcerskich tradycji, które łączy z elementami dawnych wierzeń.

Zgodnie z tradycją i żelazo i sól były stosowane dla ochrony przed różnymi duchami, zmorami i widmami. Ich połączenie powtarzało się w tak wielu kulturach, wierzeniach i przekazach, że coś musiało w tym być. Połączenie obu tych symboli powinno wzmacniać swój efekt ochronny. Przynajmniej tak chłopcy słyszeli na zajęciach z magii ochronnej dla każdego, które kilka dni wcześniej prowadził dla nich oboźny zgrupowania druh Rafiki.
- Sprawdzimy na ile sposoby z zajęć okażą się przydatne. – rzucił Konrad, kiedy już zabezpieczyli próg bunkra.
- Oby zadziałały – zgodził się Julek, który na wszelki wypadek rozsypał cienką ścieżkę soli wzdłuż wszystkich ścian bunkra. – Albo jeszcze lepiej, oby w ogólne nie były potrzebne!

Jaką tajemnice kryje w sobie polana Wydry? O tym przekonać się można, zagłębiając się w powieść Aleksandry Radko. Zapraszamy do lektury!

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 02/10/2025 15:09
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    miku - niezalogowany 2025-10-02 16:56:09

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do