Ostatnia droga Wojtka

To kolejna tragiczna śmierć. Jak informowaliśmy wcześniej, we wtorek, w godzinach wieczornych w wypadku motocyklowym na ulicy Martyniaków zginął 32-letni prawnik, który od czterech lat pasjonował się motocyklami.

Należał On do grupy jaworznickich pasjonatów jeżdżących na motocyklach. Wojciech Salachna, bo tak brzmi jego imię i nazwisko, wśród nich był człowiekiem lubianym, zatem większość z nich postanowiła towarzyszyć mu w ostatniej drodze. Kawalkada motocyklistów rozpoczęła swą ostatnią podróż z Wojtkiem z prosektorium do kościoła na Starej Hucie, aby potem, jadąc głównymi ulicami miasta, koledzy odprowadzili go na cmentarz w Wilkoszynie, gdzie został pochowany.
Najbliższej rodzinie Wojtka składamy wyrazy głębokiego żalu z powodu jego szybkiego odejścia, a także jego kolegom, dla których jego strata stała się nie mniejszą tragedią.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/05/b7.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/05/b7.jpg" /]