Mieszkaniec ul. Baranowskiego w Byczynie, naprzeciwko swojej posesji pod kładką, odkrył w wodzie rozkładające się zwłoki sarny. Sprawę przed południem przekazał do Straży Miejskiej. Minęła cała doba, a padlina nie została usunięta.
Straż Miejska poinformowała wczoraj firmę, która zajmuje się usuwaniem padliny z pasa drogi. Po ponownym telefonie Straży Miejskiej do firmy i już po naszej wizycie w komendzie, przed godz. 14. na ul. Baranowskiego, wg słów mieszkańca zgłaszającego problem, pojawiły się jakieś osoby, ale stwierdziły, że sarny nie zabiorą, bo oni usuwają tylko z jezdni. Ponownie skontaktowaliśmy się z komendantem Straży Miejskiej, był zdziwiony i obiecał sprawę pilotować. Przed godziną 15. zwłoki zwierzęcia w końcu zostały zabrane. To wbrew pozorom prosta sprawa, gdyż teren ten należał do pasa drogowego. Prawdziwe schody zaczynają się dopiero wtedy, gdy nie wiadomo kto jest właścicielem terenu i trzeba go dopiero ustalić. Często w takich wypadkach nikt nie chce się przyznać do własności.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/11/1b.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/11/1b.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!