Były dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Jacka Maro powrócił do pracy na stanowisko zastępcy dyrektora tej placówki. Nie oznacza to, że jego zwolnienie z funkcji szefa tej instytucji w lipcu tego roku było bezpodstawne.
Prezydent Paweł Silbert podtrzymuje swoje zdanie i nadal uważa, że Jacek Maro nadużył jego zaufania, a decyzje jakie podjął zwalniając kilku pracowników w ramach oszczędności nie miały podstaw.
Wyrażenie zgody na zakończenie urlopu bezpłatnego Maro, który otrzymał go na czas pełnienia funkcji dyrektora biblioteki, i przyjęcie na stanowisko zastępcy dyrektora, było autonomiczną decyzją pełniącej obowiązki szefa biblioteki Doroty Stachańczyk.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/24/1d.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/24/1d.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!