Reklama

Przedszkolaki z PM nr 1 o bajce Teatrzyku „Dawnej Formy”

AWAP
12/06/2019 10:14


Teatr, tym bardziej lalkowy, jest dla przedszkolaków przeżyciem niecodziennym. Miłą niespodziankę sprezentował przedszkolakom z PM nr 1 Teatrzyk „Dawnej Formy” prowadzony przez Marcina Milińskiego w Klubie Relax. Ten teatrzyk lakowy wystawił w przedszkolu 5 czerwca sztukę pt. „Opowieść leśnego duszka”. Scenariusz został napisany wg. opowieści Marii Kownackiej. Spektakl wyreżyserował Marcin Miliński.
[caption id="attachment_153235" align="aligncenter" width="640"] Teatrzyk "Dawnej Formy" - Melania Jura (Leśny Duszek, Niedźwiedź); Aniela Załęska ( Lisica); Ewa Ignacak ( Jeż); Laura Dumańska ( Kasia, Czarownica); Aleksandra Bojko ( Wilka, Sroka).[/caption]

- Jak w każdej bajce bywa musi się pojawić dobro i zło. Oczywiście zło przegrywa a dobro triumfuje – mówi reżyser. - Bajka opowiada o Kasi, której lisica porwała gąskę. Kasi z pomocą przychodzą przyjaciele: Leśny Duszek, Niedźwiedź, Sroka oraz Jeż. W bajce wpleciony jest również wątek złej czarownicy, która chce porwać Kasię, by mieć ją jako swoją służącą. Do tego celu zmusza Wilka, by porwał Kasię ale i to się nie udaje, ponieważ Wilk za namową Lisicy, która poradziła mu, żeby wykopał dół - sam do niego wpadł razem z czarownicą. Czarownica i Wilk zostają uratowani przez leśnych przyjaciół, w następstwie czego czarownica traci złe moce i opuszcza las. W tej bajce przesłaniem jest stare przysłowie: "Kto dołki kopie, ten sam w nie wpada". Lalki zostały wykonane ręcznie. Część z nich została stworzona przez panią Annę Stelmachów a część przeze mnie. Prace do spektaklu odbywają się podczas każdej próby w Klubie Relax na Niedzieliskach. Dzieci otrzymują scenariusz, później odbywają się próby czytane a kiedy są już oswojenie z tekstem wchodzą na scenę, by ożywić lalki. Tak tworzy się bajkowy świat w Teatrzyku "Dawnej Formy". Tworzenie i kontynuowanie pasji teatru lakowego po pani Ani Stelmachów w naszym mieście jest dla mnie osobistym wyzwaniem, ponieważ teatru lalkowego jest jak na lekarstwo ale przede wszystkim wielką radością, ponieważ za każdym razem, kiedy odwiedzamy przedszkola odczuwam swoistą radość z tego co tworzymy. Janusz Korczak powiedział "Kiedy się śmieje dziecko, śmieje się cały świat" i to jest nasze motto.

Po spektaklu przedszkolaki z gr. III „Wesołe słoneczka” pełne dobrych wrażeń opowiadały o tej arcyciekawej sztuce. Wiktor twierdzi, że teatr wystawia fajne bajki a „ludzie muszą się postarać w zawodzie aktora, ponieważ trzeba zagrać trudne role”.

Jowicie w spektaklu najbardziej podobała się Kasia. - To taka ładna dziewczynka, która szukała gąski – mówiła.

Dla Rafała najładniejszą postacią sztuki był niedźwiadek, który był milutki i pomagał Kasi. Sebastianowi przypadł do gustu wilk, wprawdzie na początku sztuki był zły ale zamienił się w dobrego wilka. Wiktorowi spodobał się jeżyk, fanie biegał. - Podobała mi się też gąska – dodał Wiktor – ponieważ miała śmiesznie rozczochrane piórka. Olafowi podobała się jaskółka, która pomagała znaleźć gąskę.

Mikołaj polubił jeża za jego kolce a Lidia Wiedźmę. Wszystkim podobała się Wiedźma ponieważ czarowała i zamieniała w kamień. Morał bajki był taki, jak mówił Aleks, że kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada. O tym, że nie można nikomu dokuczać wiedzą wszystkie przedszkolaki.

Teatrzyki lalkowe to dla wszystkich milusińskich przeżycie nie lada, dają radość i jak się okazało dają maluchom do myślenia.



Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do