Reklama

Runęła na samochody, od lat była chora. Smutny koniec brzozy Agnieszki

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
28/09/2025 16:00

Brzoza ''Agnieszka'' runęła na zaparkowane samochody przy ulicy Pocztowej. Choć do jej upadku przyczyniła się wichura, przyrodnik Piotr Grzegorzek wyjaśnia, że drzewo od dawna było poważnie chore. Co było przyczyniło się do tak tragicznej w skutkach śmierci drzewa?

W miniony czwartek 25 września pomnikowa brzoza Agnieszka dokonała żywota - mówi Piotr Grzegorzek.

Już jakiś czas temu, przyrodnik ostrzegał, że brzoza jest w bardzo złym stanie. Na jej koronie pojawiła się spora huba z gatunku hubiak pospolity. Jest to grzyb pasożytniczy, który od środka pustoszy pień. I to od dłuższego czasu.

Otóż proszę państwa, każda taka linia przyrostu widoczna na powierzchni tej huby to jest jeden rok jej życia. A zatem można przyjąć, że co najmniej od 10 lat był już tutaj owocnik. A kiedy jest owocnik, to znaczy, że przynajmniej kilkadziesiąt lat drzewo było toczone od środka.

Piotr Grzegorzek porównuję ten proces do choroby nowotworowej. Jest to trochę tak, jak z rakiem. Może być on bezobjawowy, jednak kiedy pojawią się, to znak, że koniec jest bliski. Według przyrodnika już od dawna można było zlecić badania specjalistyczne, które pokazałyby, w jak złym stanie była brzoza.

Są teraz technologie, które nie wymagają ścięcia bądź też na przykład wykonywania odwiertów. Robi się USG pnia i od razu by taką pustkę można było wykryć.

W przypadku brzozy Agnieszki ujawniłby, że wnętrze było w ogromnej mierze puste i spróchniałe.

Choć drewno samo w sobie jest tkanką martwą, to może być mniej lub bardziej podatne na rozkład. W przypadku Agnieszki grzybnia hubiaka pospolitego rozłożyła je niemal całkowicie, a osłabione i spróchniałe korzenie nie były w stanie utrzymać drzewa podczas silnego wiatru.

Śmierć pomnika przyrody nie zmienia faktu, że ulica Pocztowa nadal pełni rolę parkingu. Czy jest to bezpieczne miejsce na pozostawienie swojego pojazdu?

W miejscu, gdzie była Agnieszka, ja uważam, że póki co jest bezpiecznie, ponieważ kolejne trzy drzewa, które tutaj jeszcze nam się ostały, są moim zdaniem w dobrej kondycji. Żadnych hub, żadnego, powiedzmy, jakiegoś wyraźnego śladu ciężkiej choroby.

Zawsze jednak będąc ostrożnym, można zabarkować trochę dalej od drzewa. Przyrodnik wskazuje także na inne drzewa na tej ulicy, które mogą budzić niepokój, np. na jawor przy budynku Poczty.

Jawor posiada wyraźną dziuplę w swojej podstawie. Posiada dziuplę bogatą w próchnicę. Rośnie tutaj troszkę roślinności zielnej i między innymi spełnia się w roli doniczki pod leszczyną. Zatem to miejsce parkingowe zdecydowanie odradzam w tej okolicy, tak na wszelki wypadek.

Sytuację będziemy monitorować.

Za treści przedstawione w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 28/09/2025 16:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do