Reklama

Słowo na niedziele: Szlachetny pasterz

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
21/04/2024 06:42
Tak dosłownie należałoby przetłumaczyć słowa Jezusa, którymi nazwał swoją misję pośród nas. Słowa te są zwykle tłumaczone jako – „dobry pasterz”. Owo dosłowne tłumaczenie, bardziej uwypukla fakt, że Jezus tak określając siebie, objawia heroiczny i chwalebny wymiar swojej misji. Jeszcze bardziej wzmacnia to stwierdzeniem, że daje życie swoje za owce . Szokujące jest w tym wyznaniu to, że życie owiec nie jest przecież tyle warte, co życie pasterza. Te słowa Jezusa wyrażają prawdę o Jego miłości do człowieka, o miłości Boga do człowieka. Jezus z jednej strony podkreśla swą jedność z Ojcem Niebieskim, a z drugiej zaś, wskazuje na fakt, że ranga owiec przewyższa rangę zwierząt.

Czuję się zaszczycony i odpowiedzialny, że Jezus jest moim pasterzem . Pastwiskiem, jakie On przygotował jest, Eucharystia. Tutaj słyszę Jego głos i On sam daje mi Siebie za pokarm. Obym jeszcze bardziej się wsłuchiwał w to co On do mnie mówi i jeszcze bardziej tym żył. Obym jeszcze głębiej wierzył, że przyjmując Komunię Świętą, przyjmuję pod postaciami chleba i wina całego Jezusa w Jego Bóstwie i Jego Człowieczeństwie. Tylko to zjednoczenie z Nim, domagające się codziennej mojej decyzji i troski, pozwoli mi przetrwać pośród innych owiec, a niebezpieczeństw jest dużo.

Nie brakuje wilków w owczej skórze . Na jednym z placów w Regensburgu, w pobliżu pałacu biskupiego, znajduje się posąg duszpasterza, o słodziutkim, uduchowionym wyrazie pulchniutkiej twarzy, przysłoniętej rondem szykownego kapelusza. Karmi on gąski, które garną się do niego. Kiedy dociekliwy przechodzień obejdzie posąg wkoło, ujrzy, że z pleców owego jowialnego duszpasterza wysuwa się głowa lisa, który zwabione pozorną dobrocią gąski zagryza. Ten posąg z Regensburga utkwił mi mocno w głowie i jest przede wszystkim dla mnie przestrogą, co może stać się duszpasterzem, kiedy nie ma w nim Chrystusa.

Jednym z wielkich niebezpieczeństw grążących owcom jest tzw. owczy pęd . Zjawisko to występuje nie tylko na giełdzie, ale jest powszechne w życiu społecznym, a definiowane jako, bezmyślne naśladowanie innych osób. Historia pokazuje, że wystarczy niewiele wilków w owczej skórze, aby wielu niemających własnego zdania poprowadzić do zguby. Krzyczą o tym systemy totalitarne, krzyczy o tym współczesna polityka na wszystkich jej poziomach.

Śmiem twierdzić, że tylko bycie zakorzenionym w Chrystusie, pozwala człowiekowi, być sobą, a wystawionemu na wichry tego świata, nie stać się pomiatanym śmieciem. I tylko wtedy będzie można być współpracownikiem Jezusa w przyprowadzaniu do Jego owczarni zagubionych owiec.

Ks. Lucjan Bielas

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do