Reklama

Szczakowianka gromi na koniec przygotowań

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
09/03/2020 06:29
Runda wiosenna już za pasem, a piłkarze Szczakowianki w miniony weekend rozegrali ostatnie dwa zimowe sparingi. Podopieczni trenera Pawła Cygnara bardzo pewnie wygrali oba mecze i gotowi są do walki o ligowe punkty.

21 marca na boiska wybiegną piłkarze grający w rozgrywkach katowicko-sosnowieckiej ligi okręgowej. Wśród nich nie zabraknie oczywiście piłkarzy Szczakowianki, którzy na dwa tygodnie przed startem rozgrywek zakończyli serię meczów kontrolnych. Zespół na tym etapie prezentuje się bardzo dobrze i wydaje się, że w lidze znów będzie głównym rozgrywającym, a w ostatnich sparingach potwierdził jeszcze swoją siłę.


W piątek jaworzniccy Drwale na sztucznej murawie grali spotkanie z przedstawicielem wadowickiej ligi okręgowej – Nadwiślaninem Gromiec. Drużyna zajmująca siódmą pozycję w swojej lidze, nie była w stanie w żaden sposób zatrzymać jaworznian. Podopieczni trenera Pawła Cygnara prowadzili grę i atakowali, a rywale nie potrafili na to odpowiedzieć. Nadwiślanin przetrwał nieco ponad kwadrans, ale wreszcie musiał skapitulować. Bartłomiej Chwalibogowski wyłożył piłkę do Pawła Cygnara, który z bliska wpakował ją do siatki. Na kolejne trafienie trzeba było poczekać prawie do końca tej części gry. W międzyczasie co prawda Łukasz Cichoń urwał się obrońcom i zaliczył bramkę, ta jednak nie została uznana przez arbitra, który dopatrzył się spalonego. Pomocnik Szczakowianki wkrótce jednak dopiął swego i podwyższył na 2:0. Drugą połowę jaworzniccy Drwale otworzyli kolejnym ładnym trafieniem. Po akcji Roberta Nowaka, Arkadiusz Trzciński popisał się niezłym uderzeniem, pokonując bramkarza gości. W barwach Szczakowianki na murawie pokazało się kilku juniorów, którzy udowodnili swoją przydatność dla zespołu i przy wsparciu bardziej doświadczonych kolegów, dalej nie pozwalali ekipie z Gromca na zbyt wiele. Ostatecznie mimo kilku prób, więcej bramek już nie padło, a Szczakowianka wygrała mecz 3:0.


W ostatnich dwóch spotkaniach szkoleniowiec jaworznian chciał dokonać pełnego przeglądu kadr i dlatego w sobotnim starciu z Bolesławem Bukowno zdecydował się wystawić zupełnie inny skład niż dzień wcześniej. Szczakowianka nie miała litości dla przedstawiciela krakowskiej okręgówki i zaaplikowała rywalowi kilka bramek. Przez pierwsze dwadzieścia minut jaworznianie prowadzili prawdziwy ostrzał bramki gości i chociaż zmarnowali kilka świetnych okazji, to i tak piłka trzy razy znalazła drogę do siatki. Wynik meczu już w 9. minucie otworzył Marcin Smarzyński, który po rzucie rożnym skierował piłkę do siatki. W kolejnych minutach Szczakowianka zepchnęła ekipę z Bukowna do głębokiej defensywy, a po bramce zaliczyli jeszcze Chwalibogowski i po raz drugi Marcin Smarzyński. Wysokie prowadzenie zdobyte w krótkim czasie pozwoliło miejscowym w pełni kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Drugą połowę Drwale także rozpoczęli z wysokiego C, a swoje trafienie zaliczył Łukasz Cichoń. Ekipa z Bukowna próbowała się odgryzać i nawet miała swoje okazje, ale nie potrafiła skierować piłki w światło bramki. Szczakowianka tymczasem dalej punktowała gości. Po dwóch wzorowo wykonanych rzutach rożnych swoje dwie bramki zaliczył nowy nabytek Drwali – Marcin Drzymont. Wreszcie w 81. minucie wynik spotkania na 7:0 ustalił Grzegorz Fonfara. Doświadczony pomocnik Biało-Czerwonych popisał się atomowym uderzeniem, po którym piłka przełamała ręce bramkarza i wpadła do siatki.


Wysoka wygrana potwierdziła świetną formę piłkarzy Szczakowianki na progu rundy wiosennej. Za niespełna dwa tygodnie podopieczni trenera Pawła Cygnara rozpoczną walkę o IV ligę i wydają się zdecydowanym faworytem do awansu, ale oczywiście muszą to jeszcze udowodnić na boisku. Działacze tymczasem dopinają ostatnie transfery i formalności przed startem rozgrywek. Władze klubu zachęcają do przekazania 1% podatku na rzecz Szczakowianki, co ma pomóc w dalszej budowie zespołu. W ostatnich dwóch tygodniach szkoleniowiec Drwali nie zaplanował już żadnych meczów kontrolnych. Szczakowianka będzie trenowała i przygotowywała się spokojnie do ligowego meczu z Cyklonem, który zaplanowano na 21 marca. Jaworznianie liczą na udany początek wiosennych zmagań i zdaje się, że są gotowi na prawdziwy piłkarski maraton, jaki czeka ich w okresie od końca marca do połowy czerwca.


Szczakowianka Jaworzno – Nadwiślanin Gromiec 3:0 (2:0)
(Cygnar 17, Cichoń 44, Trzciński 51)


Szczakowianka: Testowany 1 (72. Szczechla) – Klepka, Kurzawa, Testowany 2, Testowany 3 – Testowany 4 (46. Nowak), Biskup, Trzciński, Chwalibogowski (46. Trojanowski) – Cygnar (46. Łukaszyk) – Cichoń (65. Janisz).


Szczakowianka Jaworzno – Bolesław Bukowno 7:0 (3:0)
(Smarzyński 9, 21, Chwalibogowski 16, Cichoń 48, Drzymont 60, 73, Fonfara 81)


Szczakowianka: Kołodziej – Nowak, Drzymont, Dębski, Śliwa – Testowany 1, Chwalibogowski (82. Testowany 2), Cichoń (56. Testowany 3), Testowany 2 (22. Fonfara) – Cygnar – Smarzyński


DK


[vc_facebook]


Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do